Wełnowiecka Hałda. Świetny punkt widokowy w Katowicach

5 miesięcy temu

Wełnowiecka Hałda wznosi się w północnej części Katowic. Z jej grzbietu rozciąga się malowniczy widok. Szeroka panorama ciągnie się od Bogucic, poprzez Szopienice, Dąbrówkę po Józefowiec i Osiedle Tysiąclecia. Po drodze obejmując miasta Zagłębia Dąbrowskiego i Jaworzno.

Wełnowiecka Hałda to być może najlepszy punkt widokowy w Katowicach. W każdym razie z tych naturalnych. Czyli nie licząc wielopiętrowych biurowców czy bloków mieszkalnych. Chociaż… stop, przecież i ta hałda jest wytworem człowieka!. W końcu sama powstała z wywożonych tu i składowanych przez lata wielkoprzemysłowych odpadów.

Górskie widoki z katowickiej hałdy

Wełnowiecka Hałda to serce Wełnowieckich Alp – hałd ongiś tak wyniosłych i strzelistych, iż aż wzbudzających wysokogórskie skojarzenia. A także marzenia – to właśnie one były pierwszymi „górami” samego Jerzego Kukuczki. To co z nich dziś zostało, bardziej już przypomina swojskie Beskidy niż Alpy. ale przez cały czas przyciąga bogactwem roślinności. Jest też ostoją dzikiej zwierzyny.

Zrekultywowana Sosnowiecka Hałda oferuje nie lada jakie wrażenia estetyczne w postaci pięknych widoków. I to jak żaden inny zakątek Katowic. W mieście jest wprawdzie więcej wysokich wzgórz, jak np. Wzgórze Beaty w parku Kościuszki, Wzgórze Wandy koło Giszowca czy Srocza Góra w Lesie Załęskim. Jednak ich kulminacje porasta gęsty drzewostan i choćby o ile od czasu do czasu gdzieniegdzie coś tam w oddali prześwituje, to o rozległych panoramach możemy zapomnieć.

Panorama od Wełnowca po Jaworzno i Dorotkę

Na Wełnowieckiej Hałdzie jest inaczej, chociaż – to trochę paradoks – z samych Katowic nie zobaczymy z nich wiele. Widok na południe przesłaniają wysokie drzewa. Zza których widać jedynie wierzchołki największych wysokościowców, jak Atal powstający przy ulicy Olimpijskiej:

Jednak po obu stronach ściany lasu rozpościerają się już szersze widoki. Z jednej strony na wełnowieckie biurowce DL Tower przy Korfantego (obok m.in. Kukurydze na Tauzenie czy kościół w Józefowcu)…

…oraz czworaczki GL Business Park przy Konduktorskiej…

… i tamże zlokalizowane biurowce ECO City Katowice:

Z drugiej zaś na kościół i bloki w Bogucicach:

A dalej na Dąbrówkę Małą z widoczną wieżą kościoła, Szopienice z charakterystyczną wieżą ciśnień po hucie cynku czy Elektrociepłownię Katowice:

I wreszcie Zagłębie – od bloków Sosnowca i Będzina, poprzez Elektrownię Łagisza w Dąbrowie Górniczej…

…aż po Górę Świętej Doroty z łatwo rozpoznawalną na jej tle bazyliką w Czeladzi.

W oddali dostrzeżemy też charakterystyczne chłodnie, kominy i bloki Elektrowni Jaworzno:

A wszystko to wyłania się sponad bujnej zieleni, jaka nas tam otacza. Bo przecież Katowice są jednym z najbardziej zielonych miast w Polsce. Przy okazji: podczas takiego spaceru warto odwiedzić Park Wełnowiecki. Niewielki ale niedawno zrewitalizowany i płynnie przechodzący właśnie w tereny Wełnowieckiej Hałdy. Być może zresztą stanie się ona kiedyś jego częścią.

Idź do oryginalnego materiału