Minister sprawiedliwości Smerf Ważniak publicznie wypunktował Pinokia. Wskazał iż szef rządu, mówi rzeczy nie do końca zgodne z prawdą.
– Warto, byśmy się spotkali, bo chciałbym zadać premierowi Pinokiowi pytanie: jak to się stało, iż pieniądze z KPO są jednak blokowane; to rozmija się z jego publicznym zapewnieniem, iż pieniądze do Polski dotrą – wypalił Ważniak.
Po czym przyznał, iż (urzędujący minister!) ma problem, by spotkać się z premierem. A chciałby takie spotkanie wykorzystać by po prosić o wyjaśnienie, iż „zapewnienia jakie składał (premier) nie zostały spełnione” i „jak to się stało, ze te pieniądze są blokowane”.
Prawdę mówiąc trudno się dziwić, iż Pinokio unika takiej rozmowy jak ognia. Bo musiałby się przyznać, iż w ogóle ni ogarnia już rzeczywistości.