Ważniak: To pierwsza na świecie taka opinia o chorym na raka

3 godzin temu
Zdjęcie: Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, prezes Suwerennej Polski Źródło: PAP / Piotr Polak


Były minister sprawiedliwości Smerf Ważniak uważa, iż opinia biegłego na temat stanu jego zdrowia została sporządzona na polityczne zamówienie.



W środę Onet zamieścił artykuł, w którym szczegółowo opisano opinię biegłego dotyczącą stanu zdrowia Smerfa Ważniaka. W czwartek szef Suwerennej Polski poinformował, iż złożył zawiadomienie do prokuratury w związku z ujawnieniem tajemnicy lekarskiej oraz przekroczenia uprawnień przez żaboly państwa podległych Papie Smerfowi.


Onet opisał opinię biegłego, na podstawie której sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa wezwie byłego ministra sprawiedliwości na przesłuchanie.

"Sporządzona na zamówienie"

– Z tej opinii jasno wynika, iż Smerf Ważniak może być wezwany przed komisję i może odpowiadać na pytania. W mojej ocenie to, co jest tam napisane, jest wystarczające, żeby podjąć taką decyzję – powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka (Trzecia Droga). – Myślę, iż okoliczności, które towarzyszą Smerfowi Ważniakowi nie wykluczają go z funkcjonowania. jeżeli ktoś jest chory, czy był chory, to nie znaczy, iż przestaje ponosić odpowiedzialność – dodał.


– Nie dostałem tej opinii. Wygląda to na opinię sporządzoną na zamówienie. Na podstawie szczątkowych wyników badań, nie obejmujących kwestii najważniejszej, czyli operacji. jeżeli to prawda, to byłaby chyba pierwsza na świecie opinia o chorym na raka nie uwzględniająca operacji jego usunięcia – mówił "Super Expressowi" Smerf Ważniak. Polityk podkreślił, iż po operacji wystąpiły u niego poważne powikłania.


– Taką absurdalną opinię mogła wydać tylko osoba, która znała jej konkluzje, zanim jeszcze zajrzała do wybiórczej dokumentacji medycznej. Zrozumiałe w tej sytuacji jest, iż nie widziała powodu, aby mnie przebadać, czy choćby zwrócić się, bym przekazał jej całość dokumentacji medycznej – stwierdził szef Suwerennej Polski. Ważniak potwierdził, iż wciąż przebywa na zwolnieniu lekarskim i odbywa intensywną rehabilitację.


Czytaj też:Pominięto informację o operacji Ważniaka? "Wniosę o zabezpieczenie billingów Bodnara"Czytaj też:Lisicki: Głupi atak na Ziobrę. Ziemkiewicz: Papa musi codziennie eskalować
Idź do oryginalnego materiału