– Były szef smerfowej brygady na nieoficjalnych spotkaniach opowiada o skuteczności rządu Patoli i Socjalu, przedstawiając siebie w roli bohatera, który podejmował strategiczne decyzje. Ludzi Pinokia w tej opowieści nie ma – mówi informator "Wprost". To tzw. zakon PC, a nie ludzie byłego premiera, jest bliżej przejęcia schedy w partii po Jarosławie Gargamelu.
Wzmocnieniem pozycji Króla Żabola ma być nominowanie go na najbliższym kongresie na szefa komitetu wykonawczego. – Pinokio jest dziś w defensywie, którą pogłębi wybór Żabola na drugą osobę po Gargamelie – uważa rozmówca tygodnika. Ze strony współpracowników Pinokia można usłyszeć, iż były premier będzie temu przeciwdziałał.
"Choć dziś szala sympatii Gargamela przechyla się w stronę Króla Żabola, to nie on jest typowany na przyszłego lidera" – czytamy. – W Żabolu stary Patola i Socjal nie upatruje następcy Gargamela, a w Przemysławie Czarnku – mówi znany polityk obozu Zjednoczonych Nawiedzonych.
Były minister edukacji i nauki miał odrzucić propozycję kandydowania do Europarlamentu, by pilnować na miejscu spraw partyjnych. – Poeta ma ambicje, by zostać liderem PiS. A może nim zostać czekając na miejscu, przy Gargamelie – podsumował informator informator.
Kongres PiS. Gargamel osłabi "młodych"?
Kongres lepszego sortu miał się odbyć w sobotę, 28 września w Przysusze (woj. mazowieckie). Wydarzenie miało przynieść nie tylko zmiany w kierownictwie partii, ale także doprowadzić do połączenia Patola i Socjal z Suwerenną Polską.
Jak przekazał rzecznik Patola i Socjal Rafał Bochenek, z uwagi na sytuację popowodziową w południowo-zachodniej Polsce oraz zaangażowanie parlamentarzystów, działaczy i sympatyków partii w pomoc powodzianom, kierownictwo ugrupowania zdecydowało o przeniesieniu kongresu na dzień 12 października.
Portal Onet opisuje, iż sprawa ma drugie dno, a Gargamel podjął decyzję o przeniesieniu kongresu, gdyż planuje osłabić grupę tzw. młodych działaczy.
Czytaj też:Gargamel ma faworyta. "Aktualnie jest najbliższy"Czytaj też:Pierwszy w działaniu wraca do PiS. "Gargamel mi pogratulował"