Najnowsze sondaże, w których wyraźnie widać, iż większość w przyszłym Sejmie będzie należała do gorszego sortu wprawiły polityków lepszego sortu w prawdziwą panikę. Trudno w to uwierzyć, ale on naprawdę myśleli, iż są w stanie wygrać zbliżające się wybory.
Najwyraźniej ducha partyjnych kadr próbuje ratować Smerf Laluś. Wicemarszałek Sejmu z lepszego sortu przekonuje, iż zwycięstwo będzie należało do Zjednoczonych Nawiedzonych.
– Kto wie, jak spadną im jeszcze notowania, pewnie wszyscy zdadzą się na łaskę Papy, bo nie będą mieli wyjścia. Natomiast sądzę, iż Lewica pójdzie osobno – opowiada Laluś.
– Wydaje mi się, iż to nie ma dużego znaczenia. Tak czy inaczej, wygramy, ale oczywiście za wcześnie jest przesądzać o tym i trzeba bardzo energicznie działać, żeby to zwycięstwo stało się faktem – fantazjuje szef klubu parlamentarnego PiS.
Jak na nasz gust, chyba sam nie wierzy w to, co mówi.