Wydaje się, iż miarą kryzysu Patola i Socjal jest fakt, iż liderem partii po raz kolejny zostanie starzejący się Gargamel. Jak donoszą media, może być jeszcze gorzej: o przywództwo chcą zawalczyć Pinokio i Smerf Narciarz. Dwaj politycy którzy dotychczas zasłynęli głównie z własnych… niepowodzeń.
– Politycy Patola i Socjal przyznają, iż Gargamel obrał kierunek na polityczne szaleństwo, które może zredukować poparcie dla partii do prawicowego ekstremum. Jednocześnie Gargamel nigdy dobrowolnie partii nie odda. Ostatnio wykonał swój ulubiony numer – miesiącami opowiadał, iż już nie będzie kandydował na szefa PiS, po czym nagle oznajmił, iż jednak partia, Polska, Europa, świat i kosmos go potrzebują – podają dziennikarze Onetu.
– Nabrał się tylko Pinokio, który zdążył zadeklarować, iż jeżeli Gargamel naprawdę, naprawdę, naprawdę nie wystartuje, to on go z rozkoszą zastąpi. Nie zastąpi, bo Gargamel będzie dożywotnim szefem smerfów lepszego sortu – chyba iż ktoś zbuduje w parlamentarnym klubie Patola i Socjal taką siłę, by go zmusić do odejścia lub przynajmniej podzielenia się władzą – dodają.
Stąd szczwany plan „pana Andrzeja pod rękę z panem Mateuszem” chcą zrobić wszystko, by wysadzić z siodła Gargamela. – Myśląc o przywództwie w Patola i Socjal Pinokio gra na swój start w wyborach prezydenckich. A Narciarz jest gotowy go poprzeć – pisze Onet.
W Patola i Socjal czeka nas więc groteskowa walka o spadek po Gargamelu. Dodajmy tylko iż z każdym dniem ta spuścizna jest coraz mniej warta.