Unijna rewolucja energetyczna rozpocznie się już za kilka miesięcy i doprowadzi do całkowitego zakazu instalowania tych urządzeń w domach i mieszkaniach smerfów. Miliony polskich rodzin będą musiały przygotować się na dodatkowe koszty lub wymianę całego systemu. Pozostawienie może być bardzo kosztowne.

Fot. Warszawa w Pigułce
Pierwsza fala uderzy już w 2025 roku
Transformacja energetyczna ruszy pełną parą już w tym roku. Właściciele planujący wymianę pieca gazowego stracą możliwość otrzymania jakiegokolwiek wsparcia finansowego z programów publicznych. Koniec z popularnymi dopłatami z rządowych programów na kotły gazowe.
Jedyną szansą na uzyskanie wsparcia będą systemy hybrydowe, gdzie gaz pełni jedynie rolę wspomagającą dla odnawialnych źródeł energii. Dyrektywa Unii Europejskiej dotycząca charakterystyki energetycznej budynków zakłada stopniowe eliminowanie wszystkich urządzeń wykorzystujących paliwa kopalne.
Gigantyczne podwyżki już za trzy lata
Prawdziwy szok cenowy czeka mieszkańców w latach 2027-2028. System handlu emisjami ETS2 obejmie sektor budownictwa, a dostawcy paliw kopalnych przerzucą dodatkowe koszty na odbiorców końcowych. Początkowa cena za tonę CO2 ma wynieść ponad 50 euro, ale prognozy mówią o wzroście choćby do 210 euro w 2031 roku.
Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami szacuje długoterminowy poziom na około 100 euro za tonę. Dla przeciętnej polskiej rodziny oznacza to dodatkowe obciążenia finansowe, których skala może zaskoczyć choćby przygotowanych właścicieli domów.
Ile zapłacą mieszkańcy ogrzewający się gazem
Liczby z raportu rządowego nie pozostawiają złudzeń. Nowy podatek zaboli. Gospodarstwa domowe korzystające z ogrzewania gazowego będą musiały przygotować się na dodatkowe koszty wynoszące 6338 złotych w latach 2027-2030. To jednak dopiero początek – do 2035 roku suma może wzrosnąć do 24 018 złotych.
Jeszcze gorzej sytuacja przedstawia się dla użytkowników węgla – tam kwoty mogą sięgnąć odpowiednio 10 311 złotych i 39 074 złotych. System ETS2 wpłynie również na ceny paliw płynnych. Diesel może podrożeć o 1,65 złotego na litrze, benzyna o 1,37 złotego, a LPG o 96 groszy.
Absolutny zakaz już w 2030 roku
Od 2030 roku nowo powstające budynki w całej Unii Europejskiej będą musiały spełniać standard zeroemisyjny. W praktyce oznacza to niemożność instalowania jakichkolwiek urządzeń grzewczych wykorzystujących paliwa kopalne, w tym gaz ziemny.
Ostateczny termin wyznaczono na 2040 rok – do tego momentu wszystkie istniejące piece gazowe w całej UE będą musiały zostać wymienione na ekologiczne alternatywy.
Sposób na obejście nowych przepisów
Mimo surowych regulacji istnieją sposoby na zachowanie gazowego ogrzewania. Interpretacja polskiego prawa uwzględnia podejście etapowe, szczególnie wobec istniejących budynków i systemów grzewczych.
Właściciele domów mogą skorzystać z rozwiązań hybrydowych łączących kocioł gazowy z odnawialnymi źródłami energii. Gaz może wspomaga pracę pompy ciepła lub kolektorów słonecznych, co nie podlega zakazom.
Bardziej liberalne przepisy dotyczą budynków już istniejących. Mieszkańcy nie będą musieli wymieniać instalacji grzewczych, jeżeli przystosują je do wykorzystania biokomponentów – biometanu czy biopropanu. Dyrektywa EPBD traktuje urządzenia zasilane paliwami odnawialnymi na równi z innymi ekologicznymi systemami.
Paradoksalna sytuacja świeżo wymienionych pieców
Szczególnie trudna sytuacja czeka osoby, które niedawno skorzystały z programów wymiany starych pieców węglowych na gazowe. Gospodarstwa domowe, które zainwestowały w kotły gazowe kierując się względami ekologicznymi i finansowymi, teraz stoją przed perspektywą ponownej, kosztownej modernizacji.
Alternatywy dla tradycyjnego ogrzewania
Eksperci energetyczni zalecają już teraz planowanie instalacji zgodnych z przyszłymi wymogami unijnymi. Systemy hybrydowe łączące różne źródła energii odnawialnej przez cały czas mogą korzystać ze wsparcia finansowego.
Pompy ciepła uznawane są za najbardziej perspektywiczne rozwiązanie, choć wiążą się z wysokimi kosztami początkowymi. Alternatywą może być fotowoltaika połączona z ogrzewaniem elektrycznym, co może uniezależnić gospodarstwo domowe od zewnętrznych dostawców energii.
Systemy wykorzystujące biomasę mogą stanowić rozwiązanie przejściowe, szczególnie na obszarach wiejskich. Specjaliści podkreślają konieczność adekwatnego doboru instalacji, ponieważ eksploatacja niewłaściwie dobranego systemu może kosztować więcej niż planowany podatek.
Wycofywanie pieców gazowych stanowi element szerszej strategii klimatycznej UE zawartej w pakiecie Fit for 55, którego celem jest redukcja emisji dwutlenku węgla o co najmniej 55 procent do 2030 roku i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Rządowe działania osłonowe
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zapowiedziało wprowadzenie działań osłonowych finansowanych ze Społecznego Funduszu Klimatycznego. Polska ma otrzymać około 50 miliardów złotych, jednak nie sprecyzowano zasad rozdysponowania tych środków.
Rząd prowadzi również negocjacje w sprawie opóźnienia wprowadzenia systemu ETS2 o trzy lata, co mogłoby złagodzić obciążenia dla polskich rodzin.