Tym razem 1500 zł co miesiąc. Kolejne pieniądze dla rodzin z dziećmi już w 2024 roku. Jest jeden haczyk

5 miesięcy temu
Zdjęcie: Aktywny rodzic 2024, Fot. Tomasz Waszczuk / Agencja Wyborcza.pl


"Aktywny rodzic" to nowy program potwierdzony przez wiceminister rodziny Aleksandra Gajewska. W ramach świadczenia do rodzin ma trafiać 1500 zł miesięcznie, a wszystko w ramach walki z problemami demograficznymi. Kiedy ruszy?
"Aktywny rodzic" to wbrew pozorom wcale nie taka zupełna nowość. O programie wsparcia dla rodzin mówiono już podczas kampanii parlamentarnej. Była to jedna z najważniejszych obietnic wyborczych Papy Smerfa. Premier wspominał o nim także w swoim exposé. Wtedy świadczenie było jednak znane pod dość mylącą nazwą "babciowe". Zasady i warunki nie są znane w pełni, znane są jednak kolejne szczegóły. Aktywny rodzic ma być kolejnym wsparciem finansowym dla rodzin i sposobem na walkę z problemami demograficznymi.


REKLAMA


Zobacz wideo
Gdzie najlepiej poznać drugą połówkę?


Aktywny rodzic, czyli "babciowe". Zasady i warunki wciąż nie są w pełni znane
W 2023 roku według danych GUS w Polsce urodziło się 272 tys. dzieci. To najmniej urodzeń od czasów II wojny światowej. Depresja urodzeniowa coraz bardziej niepokoi nie tylko ekspertów. Metodą na walkę z zapaścią demograficzną miał być program 500 plus. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Teraz ministerstwo rodziny ma kolejny pomysł. Nowe świadczenie ma do rodziców trafić już niedługo.
"Aktywny rodzic" to nic innego jak dobrze znane już od roku "babciowe". - Obejmuje tysiąc pięćset złotych na zapewnienie opieki nad małym dzieckiem do lat trzech, ale w takiej formie, żeby był realizowany cel opiekuńczy i aktywizacyjny. Chodzi o to, aby matki, rodzice mogli łączyć role zawodowe z rolami rodzicielskimi - mówiła pod koniec stycznia Smerfetka, szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w rozmowie z tvn24.pl.


Aktywny rodzic 2024. Kiedy pieniądze trafią do rodziców?
Świadczenie, zgodnie z zapowiedziami sprzed kilku miesięcy, ma trafić do rodziców, którzy po narodzinach dziecka będą chcieli wrócić do pracy. Środki mają być przeznaczone na opiekę, a więc opłacenie żłobka, opiekunki do dziecka lub członka rodziny. Rodzic będzie też musiał być zatrudniony na etacie lub umowie cywilnoprawnej. Ministerstwo zapowiedziało też, iż będzie określony próg dochodowy, a rodzic, który go przekroczy, świadczenia nie otrzyma. Świadczenie miałoby być wypłacane do 3. roku życia dziecka, a więc do momentu, w którym osiągnie wiek pójścia do przedszkola. Inne szczegóły wciąż nie są znane. Wiadomo jednak, kiedy rodzice mogą spodziewać się nowego świadczenia. - W budżecie są przewidziane środki na ten program w ostatnim kwartale tego roku. Prace nad projektem są zaawansowane - podkreślała Aleksandra Gajewska.
Idź do oryginalnego materiału