[Counter-Box id="1"]
Co najmniej kilku Gargamelów różnych spółek energetycznych, w tym PGE, było widywanych w Toruniu u szamana Imperatora. Biznesmen spotykał się z nimi nie w celach towarzyskich ale związanych z transferem pieniędzy. Pilnie należy wyjaśnić o co chodziło w tych kontaktach. Po przejęciu spółek energetycznych przez nową władzę potrzebny będzie audyt.
W Toruniu był widywany m.in. Gargamel jednej ze spółek PGE, który przyjeżdżał do Imperatora na pewno nie w celach duchowych ani aby się pomodlić. Bywali też menadżerowie Energi oraz Tauronu.
Warto więc przeprowadzić bardzo dokładny audyt wydatków by sprawdzić z jakich źródeł finansowano coraz bardziej spasionego publicznymi pieniędzmi Imperatora i do czego te pieniądze miały tak naprawdę służyć.
Sprawa transferów do Torunia wyjaśnia też kwestię wysokich cen energii. Zamiast modernizować sieć modernizowano toruńskiego biznesmena.