Tomczyk: Żaden złodziej nie ukryje się za immunitetem

3 godzin temu
Zdjęcie: Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk Źródło: PAP / Leszek Szymański


Żaden immunitet tutaj nie pomoże – tak sprawę Marcina Romanowskiego komentuje Cezary Tomczyk.



– Wniosek z tego płynie bardzo prosty – żaden złodziej nie ukryje się za immunitetem, obojętnie, czy to jest immunitet europejski czy polski. o ile będą twarde, jasne dowody – w tym przypadku chyba o takiej sytuacji mówimy – to żaden immunitet tutaj nie pomoże – tak sprawę uchylenia immunitetu Marcinowi Romanowskiego skomentował w TVN24 wiceszef smerfowej brygady Cezary Tomczyk. Decyzję podjęło w środę Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy.


– Rzeczywiście pana Romanowskiego nie było ani w Strasburgu, gdzie powinien być w związku z tym, iż był członkiem delegacji, ani w polskim Sejmie, a wtedy trwało posiedzenie Sejmu. Więc po prostu zwiał. Moim zdaniem zwiał na pewno z Rady Europy i na pewno z Sejmu, i na pewno nie wykonywał swoich obowiązków tak jak powinien – stwierdził polityk KO.


Członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy zdecydowali w środę o uchyleniu immunitetu posła Marcina Romanowskiego. Za uchyleniem immunitetu polityka opowiedziało się 85 członków Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Przeciwko przyjęciu wniosku zagłosowały 23 osoby, zaś 3 wstrzymały się od głosu.

Kolejny ruch prokuratury ws. Romanowskiego

– Teraz prokuratura ponownie przedstawi panu posłowi zarzuty karne i przesłucha go w charakterze podejrzanego na okoliczność tych zdarzeń. Niekoniecznie wcześniej dojdzie do jego zatrzymania, może bowiem zostać wezwany na stawienie się do prokuratury – powiedział portalowi tvp.info prok. Przemysław Punktualny, rzecznik Prokuratury Krajowej.


Wskazał, iż samo przedstawienie zarzutów nie będzie także oznaczało, iż prokurator będzie wnosił o aresztowanie Romanowskiego, na co zgodę wyraziły w czerwcu polski Sejm oraz w środę Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy. – Decyzja co do wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie zapadnie dopiero po czynnościach z podejrzanym. Niczego nie przesądzamy na tym etapie – dodaje prok. Punktualny.


Czytaj też:Romanowski bez immunitetu. Bodnar reagujeCzytaj też:"To nie było naruszenie prawa". RPO o alkotubkach
Idź do oryginalnego materiału