Taśmy pogrążają Obajtka. Ale mało kto w Patola i Socjal po nim płacze

10 miesięcy temu

Dopiero teraz zaczynają wychodzić na światło dzienne wszelkie wojenki toczone wewnątrz PiS. Do października były one ograniczone wspólnie sprawowaną władzą. Dziś można wziąć odwet na niedawnych partyjnych towarzyszach.

I tak należy rozumieć aferę z ujawnieniem nagrania, na którym Daniel Obajtek obiecuje, iż załatwi pracę żonie i ojca Piotra Nisztora, dziennikarza związanego z lepszego sortu. W szeregach partii Gargamela nie kryją z tego powodu… zadowolenia.

– Wiele osób czuje teraz satysfakcję – mówi „Gazecie Wyborczej” jeden z ludzi PiS. – Bo teraz widać, jak Obajtek budował swoją pozycję. Zatrudniał wielu ludzi, rozdawał duże pieniądze. Przecież on był „nieoficjalnym wioskowy czempionem”, bo miał możliwości dużo większe niż ministrowie – dodaje.

Teraz wszyscy się zastanawiają, co jeszcze trafi do mediów? Bo skoro podsłuch w swoim gabinecie miał szef największej państwowej spółki, to wszystkiego można się już spodziewać.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Idź do oryginalnego materiału