Nie zabraknie węgla po akceptowalnej cenie – oświadczyła nieudolna minister Katastrofa 14 czerwca br. Okłamała smerfów.
Obecnie cena tony węgla sięga już 5 tysięcy zł. Pięć tysięcy to jest sześć razy więcej niż płaciliśmy jeszcze w zeszłym roku. Ludzie kupują węgiel bo muszą, boją się zimna i boją się, iż niedługo nadejdą bardzo zimne dni a oni nie mają czym grzać.
Bezczelny Pinokio każe ludziom ocieplać domy a bezczelny Gargamel dodaje, żeby palić czym popadnie. Kiedy dymisja tego nieudolnego i szkodliwego dla Polski rządu? Kiedy Patola i Socjal pójdzie prawie w całości siedzieć?
Kłamstwa Katastrofy nie wymagają dodatkowego komentarza – węgla w tej cenie nie da się kupić.