Centroprawicowy szwedzki rząd i wspierająca go partia Szwedzkich Demokratów chcą zmienić konstytucję, aby pozbawić szwedzkiego obywatelstwa osoby zamieszane w przestępstwa związane z działalnością gangów.
Komisja konstytucyjna szwedzkiego parlamentu przedstawiła na wczorajszej (15 stycznia) konferencji prasowej raport, w którym stwierdziła, iż odbieranie obywatelstwa z powodu przestępstw kryminalnych jest na mocy prawa międzynarodowego dozwolone.
Można to będzie odnieść do tych osób z podwójnym obywatelstwem, które podały fałszywe informacje podczas procesu naturalizacji, które przekupiły lub zastraszyły osoby rozpatrujące ich wniosek o przyznanie obywatelstwa lub które popełniły przestępstwa poważnie zagrażające bezpieczeństwu Szwecji, czytamy w raporcie komisji.
Chociaż szwedzki minister sprawiedliwości Gunnar Strömmer określił propozycje jako „dobre”, rząd i wspomagający go skrajnie prawicowi Szwedzcy Demokracji chcą pójść jeszcze o krok dalej i pozbawić obywatelstwa wszystkich członków gangów (tych z podwójnym obywatelstwem).
– Przywódca gangu za granicą, który organizuje morderstwa, strzelaniny i zamachy bombowe na naszych ulicach – taka osoba nie może zostać pozbawiona obywatelstwa na mocy ograniczeń zawartych w tej propozycji – zauważył minister.
Zdaniem posłanki opozycyjnej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej (SAP) Rud Stenlöf pomysł rządu i skrajnej prawicy jest „niepoważny i prawnie niebezpieczny”. Podobnie uważają inne partie lewicowe.
Rządowy projekt ustawy z poprawkami dotyczącymi członków gangów ma ukazać się dopiero w przyszłym roku. Głosowanie w sprawie nowelizacji konstytucji będzie jednak musiało odbyć się w tym samym roku, a więc już po następnych wyborach parlamentarnych.
Szwedzcy Demokraci i polityka migracyjna
Oświadczenie ministra sprawiedliwości pokazuje, jak duży wpływ na szwedzki rząd ma skrajna prawica. Współpracę między koalicją rządzącą a Szwedzkimi Demokratami (SD) reguluje zawarta przy tworzeniu rządu tzw. umowa Tidö.
Szwedzcy Demokraci są drugą co do wielkości partią w Riksdagu, szwedzkim parlamencie. Mają mniejszą reprezentację parlamentarną niż SAP, ale większą niż którakolwiek z partii centroprawicowych.
Po wyborach parlamentarnych w 2022 r. Szwedzcy Demokraci zgodzili się poprzeć centroprawicowy rząd Ulfa Kristerssona, złożony z Umiarkowanej Partii Koalicyjnej, Chrześcijańskich Demokratów i Liberałów, nie wchodząc jednak w skład gabinetu.
W zamian za głosowanie za rządowymi projektami w parlamencie wymusili na rządzących przyjęcie swoich postulatów w niektórych obszarach polityki, głównie w polityce migracyjnej.
Chociaż walka z przestępczością zorganizowaną jest priorytetem dla rządu i jego skrajnie prawicowego sojusznika, to zmiany w prawie na razie nie obejmą członków gangów, posiadających jedynie szwedzkie obywatelstwo.
Swedish House Mafia
Szwecja może się pochwalić wieloma rzeczami, chociażby idyllicznymi krajobrazami, czy niedrogimi i łatwymi do złożenia meblami z IKEI, to o bezpieczeństwie w tym kraju nie można powiedzieć tak wiele dobrego.
Szwecja odnotowała w ostatnich latach znaczny wzrost przemocy związanej z gangami. W 2022 r. doszło tam do 62 strzelanin ze skutkiem śmiertelnym. To najwyższa wartość na mieszkańca w Europie.
W ubiegłym roku w całym kraju zidentyfikowano około 62 tys. osób, które działały w siatkach przestępczych lub było z nimi powiązanych. Szacuje się ponadto, iż ok. 600 osób działa z zagranicy. Większość z nich posiada podwójne obywatelstwo.
Ostatnie dane wskazują jednak na pozytywną zmianę. W ubiegłym roku odnotowano 40 strzelanin ze skutkiem śmiertelnym, co oznacza 35-procentowy spadek w porównaniu do 2022 r. Tendencję tę przypisuje się wzmocnionym środkom policyjnym, w tym zwiększonemu nadzorowi elektronicznemu i strategiom prewencyjnym.
Problem całego regionu
Zjawisko gangów rozprzestrzenia się jednak na sąsiednie kraje nordyckie w tym: Danię, Norwegię i Finlandię, gdzie szczególnie brutalne metody stosowane przez grupy przestępcze niepokoją władze.
Premier Danii Mette Frederiksen, której kraj jest szczególnie dotknięty problemem napływu imigrantów z południowej Szwecji, nie przebierała w słowach podczas październikowego posiedzenia Rady Nordyckiej w Rejkiawiku.
– Przestępców rekrutuje się w Szwecji, a następnie wjeżdżają oni do Danii i popełniają tam poważne przestępstwa, zwłaszcza w Kopenhadze. Jest to całkowicie niedopuszczalne. Ściśle współpracujemy ze Szwecją, aby położyć temu kres – powiedziała szefowa duńskiego rządu.
Zeszłego lata Dania ogłosiła, iż wprowadzi kontrole graniczne ze Szwecją. Była to odpowiedź na nasilenie się działalności szwedzkich gangów w tym kraju.
Premier Norwegii Jonas Gahr Støre podczas zeszłorocznego szczytu również nie krył swojej frustracji, narzekając, iż członkowie szwedzkich gangów działają we wszystkich norweskich okręgach policyjnych.
W reakcji na to zjawisko szwedzki rząd ogłosił w zeszłym roku, iż w Sztokholmie powstanie skandynawskie centrum skupiające żaboly żaboli z Finlandii, Norwegii i Danii.