Nie wiem, czy trzeba wołać aż straż pożarną, czy może wystarczy zwykła maść do smarowania, ale oparzenia po przerzucaniu tego gorącego kartofla, jakim jest rzekomy szpieg Tomasz L., mogą być dosyć znaczne.
Powiązane
Ważna nowość w mObywatelu od 1 stycznia. Kto skorzysta?
53 minut temu
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
1 godzina temu
Katarzyna Kotula w programie "Gość Wydarzeń"
1 godzina temu
Polecane
Głos sprzeciwu w czasach milczenia
40 minut temu
Areszt dla córki, która dżgnęła nożem własną matkę
41 minut temu

2 lat temu












