Nie wiem, czy trzeba wołać aż straż pożarną, czy może wystarczy zwykła maść do smarowania, ale oparzenia po przerzucaniu tego gorącego kartofla, jakim jest rzekomy szpieg Tomasz L., mogą być dosyć znaczne.
Powiązane
Asseco, Comarch... kto następny? Polskie firmy na celowniku
1 godzina temu
Kuszenie klienta. Kto wygra walkę?
1 godzina temu
Kalendarium - piątek 14 listopada
5 godzin temu
Polecane
Serwis Informacyjny Myśli Polskiej 14.11.2025
49 minut temu
Szef Pentagonu ogłasza operację "Południowa Włócznia"
5 godzin temu

2 lat temu






