"My, ministrowie spraw zagranicznych państw Trójkąta Weimarskiego, potwierdzamy nasze poparcie dla demokratycznych i europejskich aspiracji przytłaczającej większości narodu gruzińskiego" – czytamy.
"Ubolewamy nad działaniami gruzińskiego rządu, które de facto doprowadziły do wstrzymania procesu akcesyjnego Gruzji do Unii Europejskiej, co stwierdziła Rada Europejska w swoich konkluzjach z 27 czerwca, reprezentując szefów państw lub rządów 27 państw członkowskich UE" – napisali szefowie dyplomacji Polski, Niemiec i Francji.
"Od tego czasu ta negatywna tendencja uległa dalszemu pogorszeniu, wraz z niepokojącymi groźbami represji, wejściem w życie tak zwanej «ustawy o przejrzystości» piętnującej organizacje pozarządowe otrzymujące ponad 20 procent finansowania z zagranicy i określającej je jako realizujące interesy obcego mocarstwa, niedawno przyjętymi poprawkami legislacyjnymi ograniczającymi prawa osób LGBTI, jak również atakami na organizacje społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych dziennikarzy" – czytamy dalej w oświadczeniu.
Polska, Niemcy i Francja apelują do Gruzji: UE nie będzie tego tolerować
Ministrowie "z rosnącym zaniepokojeniem" odnotowali "wzrost agresywnej retoryki wobec Unii Europejskiej i jej państw członkowskich". Podkreślili, iż UE "nie będzie tolerować rozpowszechniania przez władze Gruzji fałszywych narracji na temat europejskiego stanowiska i europejskiej polityki".
"Ponawiamy nasz apel do rządu Gruzji o zmianę kierunku działań. Stawką jest zakres i poziom stosunków i współpracy między UE a Gruzją. Oczekujemy, iż władze Gruzji zapewnią, aby nadchodzące wybory w Gruzji były wolne i uczciwe oraz zgodne z zaleceniami Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE, w tym zapewnią możliwość przeprowadzenia wolnej i bezpiecznej kampanii wyborczej" – zaznaczyli.
Szefowie resortów wyrazili nadzieję, iż rząd Gruzji ponownie zobowiąże się do wdrożenia priorytetowych reform wynikających ze statusu kraju kandydującego do UE. Wyrazili jednocześnie gotowość dalszego wspierania gruzińskiego społeczeństwa na drodze ku europejskiej przyszłości. "Nasze dłonie pozostają wyciągnięte" – podkreślili.
"Pozostajemy zaangażowani we wzmacnianie i wspieranie suwerenności i integralności terytorialnej Gruzji w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową" – napisali w oświadczeniu Annalena Baerbock (Niemcy), Jean-Noël Barrot (Francja) i Marko Smerf (Polska).
Czytaj też:Prezydent Gruzji zawetowała kontrowersyjną ustawę o zagranicznych agentach