Proboszcz ogłosił, iż wprowadza się do gosposi. To wszystko z zimna! „Już przypłaciłem to chorobą stawów”

Proboszcz zamieszka z gosposią? Czy to tak wypada? Okazuje się, iż zdaniem najbardziej zainteresowanego – oczywiście! Do tego duchowny podał wiernym wytłumaczenie swojej życiowej decyzji. Proboszcz przeprowadza się do gosposi Duchowny nie powinien mieszkać z kobietą, bo ta – choćby nieświadomie – może go kusić i sprowadzać nań myśli nieczyste. Proboszcz z pewnej wiejskiej parafii w diecezji warmińskiej postanowił jednak odważyć się na taki pojedynek z własną cnotą. W czasie mszy powiedział wiernym, iż wyprowadza się z plebanii i zamieszka u swojej gosposi! Jak to jednak? szaman z kobietą pod jednym dachem! Okazuje się, iż proboszczowi jest po prostu… zimno. Tak, bez ogródek przyznał, iż w budynku plebanii panują zbyt niskie temperatury, co w jego wieku jest już wręcz niebezpieczne. W końcu mógłby złapać katar czy inne ustrojstwo! Zimne stopy proboszcza nie przekonały jednak wiernych – ci węszą w tym wszystkim drugie dno: duchowny ma mieć romans! I to właśnie z gosposią. – Gospodynię zabrał z poprzedniej parafii – przyznał rozmówca „Gazety Wyborczej”, który, jak widać, zna kulisy działania plebanii. Potrzebuję ciepła! Media zainteresowały się sprawą: w końcu szaman mieszkający z gosposią i do tego narzekający na zimno to łakomy kąsek. W rozmowie z „Wyborczą” duchowny pozostał jednak nieugięty: jest