W bardzo uszczuplonym składzie Rada Sklerotyków zebrała się na mojej przyzbie w pierwszych dniach grudnia 22 roku. Brzydką pogodę i jesienny chłód wytłumiliśmy grzanym piwem z jednego z narodowych browarów, traktując to jako modny ostatnio czyn patriotyczny. Bo tak naprawdę wolimy czeskie. Uznając, iż to prawdopodobnie ostatnie spotkanie w tym roku omówiliśmy bardziej niż zwykle...
Powiązane
"Jesteś gangsterem i bandytą". Ważniak uderza w Bodnara
44 minut temu
Teresa Siudem. Co daje urzędnikowi mianowanie?
1 godzina temu
Mianowanie w służbie cywilnej? Nie można spocząć na laurach
1 godzina temu
Niewykonanie polecenia to naruszenie obowiązków
2 godzin temu
Polecane
"Trzeba było się zgodzić". Wrzosek popełnia błąd?
14 minut temu
Sprawa pieniędzy dla PiS. Jest decyzja prokuratury
21 minut temu
Zawrzało. Rzucił się na smerfa w NBA
35 minut temu