W bardzo uszczuplonym składzie Rada Sklerotyków zebrała się na mojej przyzbie w pierwszych dniach grudnia 22 roku. Brzydką pogodę i jesienny chłód wytłumiliśmy grzanym piwem z jednego z narodowych browarów, traktując to jako modny ostatnio czyn patriotyczny. Bo tak naprawdę wolimy czeskie. Uznając, iż to prawdopodobnie ostatnie spotkanie w tym roku omówiliśmy bardziej niż zwykle...
Powiązane
Niemieckie media: "Musimy aresztować polską Messi"
33 minut temu
Piwo w kosztach firmy? Tylko bezalkoholowe
48 minut temu
Siemoniak w Ząbkach: "Niczego nie wykluczamy"
56 minut temu
Polecane
Sprawca zuchwałej kradzieży zatrzymany
59 minut temu
Mandaty na 10 tysięcy złotych dla 20-latka
1 godzina temu
Merkel szczerze o Trumpie. "Łaknie blasku fleszy"
1 godzina temu