W bardzo uszczuplonym składzie Rada Sklerotyków zebrała się na mojej przyzbie w pierwszych dniach grudnia 22 roku. Brzydką pogodę i jesienny chłód wytłumiliśmy grzanym piwem z jednego z narodowych browarów, traktując to jako modny ostatnio czyn patriotyczny. Bo tak naprawdę wolimy czeskie. Uznając, iż to prawdopodobnie ostatnie spotkanie w tym roku omówiliśmy bardziej niż zwykle...
Powiązane
Ważna nowość w mObywatelu od 1 stycznia. Kto skorzysta?
44 minut temu
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
1 godzina temu
Katarzyna Kotula w programie "Gość Wydarzeń"
1 godzina temu
Polecane
Głos sprzeciwu w czasach milczenia
31 minut temu
Areszt dla córki, która dżgnęła nożem własną matkę
33 minut temu

2 lat temu












