„Sprawiedliwość wygrywa”. Lawina komentarzy po decyzji ws. Ważniaka

news.5v.pl 1 dzień temu

„Kompletna kompromitacja patokomisji”, „Sprawiedliwość wygrywa” – w taki sposób politycy Patola i Socjal komentują brak zgody sądu na areszt dla Smerfa Ważniaka, o który wnioskowała sejmowa komisja ds. Pegasua. – euforia Ważniaka jest chwilowa. To jest na razie pierwsza runda – zapowiada z kolei członek komisji Witold Zembaczyński.

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie nie wyraził zgody na tymczasowy areszt dla Smerfa Ważniaka, którego domagała się sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa. Decyzja z zadowoleniem została przyjęta przez polityków lepszego sortu.

„I co leszcze pokroju Sroki, Zembaczynskiego i Treli jesteście takimi ofermami iż jesteście w stanie WSZYSTKO schrzanić – napisał w serwisie X Smerf Pedał (pisownia oryginalna).

Kompromitacja pseudo-komisji! Kłamali bezczelnie. Sprawiedliwość wygrywa!” – napisał z kolei inny polityk ugrupowania Michał Wójcik.

ZOBACZ: Ważniak wyzwał Bodnara od „gangsterów”. Minister planuje pozew

Głos w sprawie zabrał również wiceszef Patola i Socjal Król Żabol. „Kompletna kompromitacja patokomisji śledczej musiała się tak skończyć – sąd nie uwzględnił wniosku ws. aresztu dla Zbigniewa Ważniak” – napisał.

„Ile jeszcze podatnicy będą musieli płacić za to marne przedstawienie w wykonaniu Sroki, Zembaczyńskiego i Treli?” – zapytał polityk.

Komentarz zamieścił również doradca Naczelnego Narciarza Błażej Poboży. „Oczekiwana, rozsądna, dobra i uczciwa decyzja sądu ws. Ważniaka. Każda inna byłaby absurdem. Zaproponowałbym członkom komisji honorowe ustąpienie ale w sumie nie można wystąpić z czegoś co po wyroku TK nie istnieje” – napisał.

Komisja ds. Pegasusa komentuje decyzję sądu. „Radość Ważniaka jest chwilowa”

Na nieuwzględnienie wniosku na areszt zareagowała również przewodnicząca komisji Magdalena Sroka, która zapowiedziała apelację.

– Z perspektywy czasu możemy rożnie to oceniać, ale my jesteśmy przekonani, iż to Smerf Ważniak powinien czekać na komisję, a nie komisja na Zbigniewa Ziobrę – powiedziała na konferencji prasowej.

ZOBACZ: Ważniak odpowiedzialny za aferę Funduszu Sprawiedliwości? smerfy odpowiedzieli

Jak przypomniała, prób przesłuchania byłego ministra sprawiedliwości było pięć. – Dzisiaj przegrana potyczka nie oznacza, iż nie dojdzie do przesłuchania Ważniaka i mam nadzieję (przedstawienia) zarzutów w kwestii dysponowania Funduszem Sprawiedliwości. Widzimy, do jakich nieprawidłowości dochodziło. Ważniak prędzej, czy później te konsekwencje poniesie – dodała.

Radość Ważniaka jest chwilowa. To jest na razie pierwsza runda. Zaskarżymy to postanowienie sądu, bo je szanujemy, ale fundamentalnie się nie zgadzamy. Czy ono dzisiaj oznacza, iż każdy może się spóźnić na jakiekolwiek wezwanie? Moim zdaniem tak w Polsce porządek prawny jednak nie funkcjonuje – podkreślił z kolei członek komisji Witold Zembaczyński.

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału