Przeciętna cena baterii litowych spadła do najniższego poziomu w historii, co zmotywowało wiele branż do rozważenia korzystania z systemów magazynowania energii generowanej przez słońce lub wiatr.
W bieżącym roku, firma Atlas Renewable zawarła umowę z chilijską państwową firmą górniczą Codelco na dostarczanie jej 375 gigawatogodzin (GWh) rocznie, czystej energii, poprzez zbudowanie ogromnej elektrowni słonecznej oraz systemu magazynowania energii w bateriach. To pozwoli firmie Codelco zwiększyć udział energii odnawialnej w dostawach do 85% do końca 2026 roku.
“Budujemy bardzo dużą elektrownię fotowoltaiczną, która jest tak duża, iż jest w stanie dostarczać energię przez całą dobę” – mówi Carlos Barrera, dyrektor generalny firmy Atlas, zajmującej się odnawialnymi źródłami energii. „Ale część energii jest magazynowana w akumulatorach i rozładowywana po zmierzchu. Dzięki temu możemy zapewnić rozwiązanie dostarczające energii przez całą dobę, siedem dni w tygodniu, co jest rzadkością w przypadku energii słonecznej”.
Jest to przykład rosnącej popularności magazynowania energii w Ameryce Łacińskiej, gdzie zainstalowano duże akumulatory litowo-jonowe, podobne do tych w telefonach i samochodach, aby lepiej wykorzystać okresy szczytowej dostępności energii wiatrowej lub słonecznej. Celem jest zaoszczędzenie na rachunkach za energię w obliczu historycznie niskich cen baterii i kosztów alternatywnych generatorów, które są niższe od kosztów za prąd.
Oczekuje się, iż do końca 2024 roku średnia cena pakietu akumulatorów litowo-jonowych spadnie do około 78 dolarów za kilowatogodzinę (kWh), co stanowi gwałtowny spadek o 73% od 2014 roku.
Rocío Castañeda, meksykański specjalista ds. planowania zrównoważonej energii i dekarbonizacji sektora energii elektrycznej, wyjaśnia, iż Chile odgrywa bardzo istotną rolę w rozwoju magazynowania energii w Ameryce Łacińskiej, ponieważ kraj ten ma korzystną pozycję ze względu na wysoką produkcję litu.