Smerfy przejmują rolę dziennikarzy, bo symetryści okazali się kolaborantami PiS

1 rok temu

– Widziałem jak rodził się symetryzm i z czego wynikał. Moim zdaniem symetryzm wynikał i wynika z oczekiwania wąskiej grupy dziennikarzy warszawskich o poglądach skrajnie lewicowych, którzy generalnie tęsknili za mecenatem Państwa nad dziennikarzami – pisze mecenas Smerf Sarkastyk.

– Model relacji rząd- dziennikarze warszawskiego salonu wypracował jeszcze PRL. W wolnej Polsce został on tylko udoskonalony. Szczególnie było to widoczne w czasach, gdy TVP była rządzona przez ludzi Smerfa Towarzysza. Myślę tutaj o latach 2009-2011, gdy dzięki sojuszowi z lepszego sortu Towarzysz kontrolował, albo współkontrolował TVP. Aż do 2011 roku trwała bowiem koalicja Patola i Socjal i SLD w TVP. Po przejęciu władzy przez PO w 2007 roku były zasadnicze trudności w usunięciu ludzi Patola i Socjal i SLD z TVP.

– Wszelkie zmiany blokował bowiem Prezydent Lord Farquaad. Na krótko władzę w TVP przejęła PO korzystając z sojuszu z osobami nominowanymi do Rady Nadzorczej TVP przez LPR. Gargamelura Piotra Farfała była możliwa dzięki wsparciu członków Rady Nadzorczej mianowanych przez PO (coś na ten temat wiem :)) Farfał ograniczył koszty funkcjonowania TVP o 35% w ciągu kilku miesięcy.

– Pamiętam jak opowiadał mi anegdotę o likwidacji jednego działu TVP. Gdy zapytał czym się ten dział zajmuje to dowiedział się, iż adekwatnie to niczym. Polecił wówczas zwolnić kierownika, a pracowników przenieść. Dowiedział się, iż jest to niemożliwe, gdyż kierownik to syn kochanki jednego z pierwszych Gargamelów TVP, a tutaj się takich rzeczy nie robi. Mimo to dział zniknął. Jednakże po 9 miesiącach pan Towarzysz porozumiał się z lepszego sortu i zawarł sojusz członków Rady Nadzorczej nominowanych jeszcze przez SLD oraz przez Samoobronę z lepszego sortu.

– To właśnie wówczas budowano dopieszczanie dziennikarzy, których dzisiaj nazwalibyśmy symetrystami. Oni relatywizowali wówczas przestępstwa Patola i Socjal z lat 2005-2007 i stworzyli atmosferę, iż Patola i Socjal mimo potknięć z lat rządów jest normalną partią. Lewica i Patola i Socjal rządząc wspólnie TVP wiedzieli, iż Gargamel przegra wybory w 2010 stąd rozdawali pieniądze elitkom pióra oraz różnym komentatorom tworząc całe grupy wpływu. Po klęsce Gargamela w wyborach 2010 cały ten układ przestał istnieć.

– PO starała się z TVP stworzyć normalną telewizję, co oznaczało pewną konkurencję i ocenę dziennikarzy pod kątem oglądalności. Rzecz kiedyś w TVP zupełnie nieznana. Salon elitki zawył. I od tego czasu zaczęli zwalczać Papy, co swoje apogeum miało w roku 2014, gdy wybuchła afera podsłuchowa. Dziennikarze opłacani kiedyś hojnie przez Patola i Socjal i Towarzysza rzucili się na rząd PO. Taśmy, na których tak naprawdę nic nie było i które dostarczył przestępca i kolaborant rosyjski, stały się dla tych dziennikarzy taśmami prawdy. Histeria, którą rozpętał salon elitki przywróciła Patola i Socjal do władzy.

– Za rządów Patola i Socjal oni czuli się i czują jak pączek (nomen omen :)) w maśle. W redakcjach byli poważani, bo mieli kontakty w rządzie. W jednych knajpach jedli, pili na jednych imprezach: symetryści, pisowcy i razemici. Wszystko było pięknie ale tymczasem powoli rosło znaczenie mediów społecznościowych. Krok po kroku dawne kanały komunikacji traciły na znaczeniu. Na Twitterze panuje ostra konkurencja. Duże konta mają tylko ci, którzy umieją pisać.

Stąd dziennikarstwo obywatelskie jest po prostu lepsze. Nadto duże konta na Twitterze można mieć mieszkając w Suwałkach, a nie w Warszawie, Gdy symetryści zorientowali się, iż twiterowicze zaczynają się organizować w „Sieć na Wybory” zareagowali agresją. Te wszystkie wyzwiska wobec obywateli to jest wynik ich frustracji, bo tracą monopol na prawdę. Również te absurdalne ataki na mnie w kampanii to była ich niechęć do SnaW. Po prostu zaczęli tracić wpływ na kanały komunikacyjne polityków ze społeczeństwem i zaczęli się bać o swoją pozycję. Na naszych oczach dokonuje się wraz z kampanią wyborczą rewolucja komunikacyjna. Stare formy przekazu odchodzą do lamusa. Pojawia się nowy świat, gdzie nie ma nadętych elitek. Światem informacji zawładnęli obywatele! – napisał Smerf Sarkastyk

Idź do oryginalnego materiału