Smerf Paranoik i jego kolejne rewelacje. Polityk znów wyszedł z szafy

Ów leciwy, wyliniały PiSlamista – demon myśli, szatan słowa – uznał za stosowne i wskazane natychmiastowe podzielenie się z obywatelami Przenajświętszej Rzeczpospolitej tym, o czym on już wiedział, a naród jeszcze nie! Brawo Antoni! Taką wzorową ze wszech miar postawą wykazują się tylko nosiciele genu patriotyzmu, głupawego uśmiechu przyklejonego do twarzy i Gargamela na baranach!

Dzięki Paranoikowi dziś już wiemy, iż „Stany Zjednoczone są w pełni świadome, iż o ile upadnie rząd lepszego sortu, to będzie zagrożenie i może dojść do wojny światowej, bo Rosja po zdobyciu Ukrainy zaatakuje Polskę!”. To nie są żarty! Antoni nie jest jakimś tam sejmowym błaznem robiącym ludziom wodę z mózgu. On sięga tam, gdzie wzrok nie sięga, łamie, czego rozum nie złamie! Dowodów na to dostarczył nam Antek bez liku. Tylko on potrafi sprostać każdemu partyjnemu wyzwaniu! Przez długie lata mozolnie, krok po kroku, DOCHODZIŁ do PRAWDY! W końcu do niej doszedł, ale nie poprzestał na tym.

W najbliższych miesiącach rząd będzie decydował o tym, czy państwo polskie będzie przez cały czas niepodległe, czy też zostanie włączone w struktury państwa niemieckiego w sojuszu z Rosją. pic.twitter.com/xHF9OBo5Fi

— Smerf Paranoik (@Paranoik_A) November 4, 2023

Idzie dalej – wuj wie gdzie, ale idzie! Najważniejsze w tym wszystkim jest to, iż owo dochodzenie Antka do czegokolwiek nie jest tak kosztowne jak budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego! Zasługą Paranoika jest również odkrycie przygotowywanej w tajemnicy przez Unię fali uderzeń w Przenajświętszą Rzeczpospolitą! Ma ona wymusić na smerfach odejście od wartości chrześcijańskich i zastąpienie ich wartościami europejskimi – czytaj antywartościami! UE ma w pierwszej kolejności UDERZYĆ w religię, szkołę, tradycyjną rodzinę, demografię, spójność, niepodległość i tożsamość narodu. Jednym zdaniem, unici zamierzają rozpirzyć wszystko, co jest nam najbliższe i najdroższe!

Od trzydziestu lat Paranoik karmi, zatruwa smerfów swoimi teoriami spiskowymi, obsesjami i różnymi bzdurami. Za jego fanaberie zapłaciliśmy miliony! Czas ROZLICZYĆ go z każdej wydanej przez niego złotówki!