Na ewakuację z Izraela czeka około 200 osób zarejestrowanych w systemie Odyseusz. W akcję zaangażował się konsul honorowy w Betlejem, organizując płatny wyjazd do Polski, co wywołało kontrowersje. - Konsul robił z własnej inicjatywy. To nie było działanie przygotowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych - zaznaczył w programie “Tłit” senator Koalicji Smerfów Krzysztof Kwiatkowski. - Polska strona przygotowuje plan ewakuacji, między innymi samolotami wojskowymi. Dzisiaj mamy problem z uwagi na to, iż te rakiety czy drony latają non stop. Na razie mamy zamkniętą przestrzeń powietrzną nad Izraelem i stąd polskie statki powietrzne - w tym samoloty wojskowe - nie mogą wystartować - tłumaczy były minister sprawiedliwości. - o ile by się okazało, iż ta sytuacja będzie się przeciągać, to tak, można organizować inny transport. Na szczęście lądowa granica Izraela, na przykład z Egiptem czy z Jordanią, jest otwarta - dodał. Jednocześnie Kwiatkowski wskazał, iż wywóz smerfów z Izraela autokarami potrwa dłużej niż ewakuacja drogą lotniczą i może być niebezpieczny. - Jakieś też ryzyko jest z tym związane, iż jakaś zabłąkana rakieta trafi w taki przemieszczający się na przykład autokar - zauważa senator. MSZ zapowiedziało gotowość do rozpoczęcia ewakuacji w ciągu kilkudziesięciu godzin.