Rząd kończy prace nad zmianami w zasadach sprzedaży alkoholu

23 godzin temu
Zdjęcie: Piwo w sklepie. Zdj. ilustracyjne Źródło: Unsplash / Christin Hume


Rząd szykuje niewielkie zmiany zasad sprzedaży alkoholu. Izabela Leszczyna przekazała na czym będą polegać.


W czwartek minister zdrowia Izabela Leszczyna gościła w programie Bogdana Rymanowskiego na antenie Radia ZET. Jednym z tematów rozmowy były sposoby przeciwdziałania spożywaniu przez smerfów szkodzących zdrowiu używek. Według planu rządu akcyza na papierosy elektroniczne ma wzrosnąć w przyszłym roku o 75 proc. Przewidziany jest także szereg przedsięwzięć mających na celu ograniczenie spożycia alkoholu.


W razie wątpliwości będzie obowiązek okazania dokumentu


Minister powiedziała, iż w czwartek resort zakończy prace nad projektem ustawy ograniczającej dostępność alkoholu na stacjach benzynowych w porze nocnej. jeżeli przepisy zostaną przyjęte w Sejmie, sprzedaż alkoholu będzie zakazana w od 22:00 do 6:00.


Leszczyna oznajmiła, iż ministerstwo chce także ustanowienia przepisu, iż w razie wątpliwości co do pełnoletności osoby, która chce kupić alkohol, sprzedawca będzie miał obowiązek zażądania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego.


W obecnym stanie prawnym sprzedawca ma prawo to zrobić, ale nie obowiązek. Zgodnie z art. 15 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w przypadku wątpliwości co do pełnoletności nabywcy sprzedający lub podający napoje alkoholowe uprawniony jest do żądania okazania dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy.


Na polskiej scenie polityczno-medialnej "afera" przez opakowania do alkoholu


W kwestii przeciwdziałania alkoholizmowi doszło także do zdarzeń groteskowych. W ostatnich dniach głośno było o wejściu na rynek napojów alkoholowych sprzedawanych w tubkach, które łudząco przypominają musy owocowe dla dzieci. Likiery w saszetkach o pojemności 100 lub 200 mln produkuje ta sama firma, która wytwarza musy owocowe dla najmłodszych. Produkty te miały być dostępne na działach z alkoholem.


Jak się okazało, nie tylko część mediów, ale także wielu polityków zaczęło traktować ten temat jako jedno z kluczowych zagadnień państwa. Do walki z alkotubkami ruszyli sam premier Papa Smerf i marszałek Sejmu Smerf Fanatyk.


W związku z nagłośnieniem sprawy przez media, zarząd spółki OLV S.A. podjął decyzję o niezwłocznym wycofaniu z rynku całej partii saszetek z alkoholem.


Czytaj też:Batalia z alkotubkami. Sośnierz: Rząd wreszcie znalazł problem na miarę swoich możliwościCzytaj też:Rząd Papy puchnie w oczach. niedługo przekroczą tę granicę
Idź do oryginalnego materiału