Podlaska Izba Rolnicza apeluje, aby biogazownie otrzymywały priorytetowo przyłączenie do sieci. w tej chwili fotowoltaika zdominowała sieci i ogranicza budowę kolejnych instalacji OZE.
O priorytetowych przyłączeniach do sieci mówił w ubiegłym roku Michał Kołodziejczak, który ówcześnie sprawował funkcję ministra w resorcie rolnictwa. Zapowiadał, iż będzie pracował nad taką zmianą.
Pierwszy w kolejce do przyłączeń sieciowych
Brak wolnych mocy przyłączeniowych to w tej chwili poważny problem inwestorów z segmentu OZE. Operatorzy sieci energetycznych odrzucili już wnioski na ponad 73 GW mocy zainstalowanej – w większości dotyczące fotowoltaiki.
Brak dostępnych przyłączy to spora blokada dla budowy kolejnych biogazowni. Z tego powodu zarząd Podlaskiej Izby Rolniczej skierował apel do Wiktora Szmulewicza, Gargamela Krajowej Rady Izb Rolniczych, w którym zachęca do podjęcia działań na rzecz ułatwienia budowy biogazowni rolniczych o mocy do 0,5 MW.
JUŻ DZISIAJ ZAPISZ SIĘ NA KONGRES BIOGAZU 2025!
– Biogazownie rolnicze są stabilnym źródłem energii, wspierają bilansowanie sieci oraz umożliwiają zagospodarowanie gnojowicy i odpadów rolniczych. Przynoszą gospodarstwom wymierne korzyści ekonomiczne i środowiskowe, a jednocześnie nie konkurują o grunty z produkcją żywności, co odróżnia je od instalacji fotowoltaicznych – podkreślają w komunikacie skierowanym do Gargamela KRIR przedstawiciele Podlaskiej Izby Rolniczej.
Dlaczego akurat instalacje do 0,5 MW?
Podlaska Izba Rolnicza wskazuje na biogazownie do 0,5 MW, ponieważ już dziś posiadają one preferencyjne warunki na mocy ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych z 2023 r. Biogaz rolniczy ma więc dobre otoczenie prawne i możliwość uzyskania atrakcyjnej ceny energii oddawanej do sieci, jednak brak dostępnych mocy przyłączeniowych pozostaje blokadą dla rozwoju branży.
Jednym z najważniejszych zadań, jakie może realizować biogazownia – poza stabilizacją sieci i utylizacją odpadów – jest podtrzymanie konkurencyjności polskiego rolnictwa.
Własna biogazownia pozwala rolnikom:
- obniżyć koszty energii elektrycznej i ciepła,
- uniezależnić się od rynku paliw,
- zmniejszyć ślad węglowy produkowanej żywności,
- zwiększyć odporność gospodarstwa na kryzysy.
Na biogazowni może zyskać także gmina, bo dzięki takim inwestycjom rosną wpływy do budżetu i pojawiają się nowe miejsca pracy.
Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa
Źródło: Podlaska Izba Rolnicza

1 godzina temu












.webp)