Rejkowizna – dialog trwa

4 godzin temu

Trwa dyskusja w sprawie przyszłości Lasu Rejkowizna zapoczątkowana lutowym spotkaniem przedstawicieli Nadleśnictwa Świdnik z mieszkańcami protestującymi przeciwko jego nadmiernej, ich zdaniem, eksploatacji. Skutkiem było utworzenie przez Nadleśnictwo Świdnik Zespołu Lokalnej Współpracy liczącego dwadzieścia osób. Ma on na celu wypracowanie kompromisu godzącego ze sobą potrzeby różnych środowisk. W skład zespołu weszli przedsiębiorcy, naukowcy, samorządowcy, mieszkańcy oraz przedstawiciele stowarzyszeń.

Później doszło do spotkania z Mikołajem Dorożałą, wiceministrem klimatu i środowiska oraz Janem Kowalem, dyrektorem regionalnym Lasów Państwowych w Lublinie. Obaj przychylnie odnieśli się do postulatów strony społecznej, która uzyskała obietnicę wstrzymania wycinki lasu do czasu osiągnięcia kompromisu w ramach Zespołu Lokalnej Współpracy.

Urząd Miasta przesłał do Nadleśnictwa sporządzony przez aktywistów wniosek o ustanowienie na terenie lasu Rejkowizna pomników przyrody. Ich zdaniem spełniają one kryteria przysługujące pomnikom przyrody. Początkowo było ich 53. W wyniku wizji terenowej, z powodu braku możliwości ustalenia położenia części drzew, ich liczbę ograniczono do 44. Ostatecznie Nadleśnictwo oceniło, iż jedynie 6 drzew posiada cechy pomników przyrody.

– Po spotkaniu Zespołu Lokalnej Współpracy mam do przekazania dwie wiadomości – złą i dobrą. Pierwsza jest taka, iż leśnicy pozytywnie ocenili jedynie 6 drzew, druga, iż wyznaczyliśmy sobie termin 9 września na spotkanie w lesie, w czasie którego będziemy rozmawiać o planach leśników – mówi Aleksandra Humpich, reprezentantka strony społecznej w Zespole Lokalnej Współpracy.

Magdalena Szczepanik, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Świdnik podkreśla, iż nadleśnictwo nie pełni w tym przypadku roli organu opiniodawczego: – Odnosząc się do złożonego wniosku, przeprowadziliśmy ocenę drzew i przekazaliśmy swoje stanowisko do urzędu miasta. Ostateczna decyzja należy jednak do rady miasta, która w drodze uchwały może nadać drzewom status pomników przyrody. choćby jeżeli wskazane we wniosku drzewa nie otrzymają takiego statusu, nie zostaną wycięte, pozostaną w lesie do naturalnego rozpadu. Chcę podkreślić, iż realizacja Planu Urządzenia Lasu nie koliduje z ustanawianiem obiektów, bądź obszarów chronionych. Spotkanie zaplanowane na 9 września będzie poświęcone lustracji planowanych prac na lata 2025 i 2026 na terenie lasu Rejkowizna, które już skorygowaliśmy uwzględniając pozostawienie drzew wnioskowanych o objęcie ochroną pomnikową wraz z otuliną.

Idź do oryginalnego materiału