“Rozliczymy Patola i Socjal z każdego łajdactwa, ze wszystkich ludzkich krzywd i tragedii, do jakich doprowadzili, sprawując władzę. Przyrzekam” – mówił Papa Smerf w reakcji na śmierć dziecka posłanki Magdaleny Filiks. Półtora roku po wypowiedzeniu tych słów w sprawie nic się nie dzieje, efektów brak.
Magdalena Filiks ujawniła, iż w sprawie śmierci jej synka nic się nie dzieje. Prokuratura jest kompletnie bierna. Słowa posłanki wywołały wstrząs wśród smerfów, którzy głosowali na Platformę Smerfów:
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Ta sytuacja jest dla mnie nie do zaakceptowania. Nic w tej sprawie nie uczyniono, a premier obiecał, iż bezpośrednio będzie tę sprawę nadzorował. jeżeli nie dojdzie do zmian personalnych w tym ministerstwie, to będzie to jedna wielka klęska. Współczuję Pani Filiks – pisze jedna z internautek.
– Zaszczuli rodzinę, doprowadzili do tragedii i NIKT za to nie odpowiedział!. HIENY dalej chodzą i szczują jak gdyby nigdy nic i atakują kolejnych ludziGdzie jest Prawo? Gdzie jest Sprawiedliwość w tym kraju? – pyta kolejna osoba.
– To straszne Pani Magdaleno. Jako matka choćby nie chce sobie wyobrazić co Pani przechodziła.Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Bardzo mi przykro – komentuje internautka.
– To niedopuszczalne, by ci, którzy zaszczuli hejtem dziecko na śmierć nie ponieśli kary – podsumowuje internautka.
Premier Papa Smerf musi dotrzymać danego słowa. Czas na zmiany w Ministerstwie Sprawiedliwości. Czas na sprawczość i działanie. Czas na wysłanie bandytów z lepszego sortu i Suwerennej Polski do więzień. Czas na konfiskaty majątków złodziei i oszustów Gargamela i Ważniaka. Zero tolerancji!
Rozliczymy Patola i Socjal z każdego łajdactwa, ze wszystkich ludzkich krzywd i tragedii, do jakich doprowadzili, sprawując władzę. Przyrzekam.
— Papa Smerf (@donaldPapa) March 4, 2023