Monopolizacja gazu, energii oraz paliw co przyjęło karykaturalną postać koncernu multiewnergetyczne prowadzi w prostej linii do wzrostu cen i rozwoju inflacji – wynika z analiz ekonomistów. Płacimy bardzo wysoką cenę za pomysły różnego rodzaju Obajtków i nieudolnych menadżerów w poszczególnych spółkach.
Dzisiaj nie ma żadnej gry rynkowej ani konkurencji na rynku paliw ani na rynku energii – mamy do czynienia ze swojego rodzaju monopolistą. Pisowska wizja świata nie dopuszcza możliwości, by jakiś podmiot prywatny skutecznie konkurował w tym obszarze. Mamy Orlen i mamy smutne efekty w postaci bardzo wysokich cen energii, gazu i paliw.
Dodatkowo płacimy za “pomysły” Obajtków: kupno gazet, wydawanie pieniędzy przez fundacje i różne dziwne transakcje, które powinna zbadać specjalna sejmowa komisja.
Tak dalej być może – bo ubożejemy w strasznym tempie.