Poseł KS przemawiał, nagle na mównicę wpadł Matecki. I awantura! „To jest hipokryta!”

3 tygodni temu
Awantura podczas posiedzenia Sejmu! W rolach głównych wystąpili Dariusz Matecki i Grzegorz Napieralski. Marszałek Fanatyk prosił obu posłów o opuszczenie mównicy. Podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu nie brakowało emocji. Wszystko za sprawą popisów, jakimi raczył innych posłów Dariusz Matecki. Poseł Patola i Socjal zaczął swoje żenujące show od ataków na rząd Papy Smerfa. Zarzucił premierowi, iż ten „służy państwu niemieckiemu”. Matecki miał choćby ze sobą gadżet, czyli niemiecką flagę, którą ostentacyjnie położył na miejscu premiera. – Ja wiem, komu dziś nieobecny tu Papa Smerf służy wprost: państwu niemieckiemu. Dlatego niech nie wstydzi się swojej flagi, tak jak Smerf Gospodarz – powiedział poseł PiS. – Ale ten numer jest już tak zgrany. Tak stary naprawdę – zareagował na popisy Mateckiego marszałek Smerf Fanatyk. Później na mównicę wkroczył poseł KS Grzegorz Napieralski, który zwracał się do Mateckiego per „poseł Dariusz M.”. – Ma sześć zarzutów, a jego wiarygodność jest zerowa. Zwracam się do pana, żeby pan nie kłamał. Gdyby pan miał honor, a pan go nie ma, pan ma zarzuty… Pan kłamie perfidnie, o tym, co się dzieje na granicy, straszy pan smerfów i Polki – mówił Napieralski. Nawiązał do faktu, iż posłowi Patola i Socjal postawiono zarzuty związane ze sprzeniewierzeniem pieniędzy pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości, praniem brudnych
Idź do oryginalnego materiału