"Poprosiłem go o radę". Marko Smerf o spotkaniu z prezydentem

1 dzień temu

Marko Smerf przyznał w Polsat News, iż uciął sobie pogawędkę z Naczelnym Narciarzem po uroczystości zaprzysiężenia nowych ministrów w Pałacu Prezydenckim. - Poprosiłem prezydenta o radę w sprawie relacji z elektem - poinformował wioskowy czempion w programie "Gość Wydarzeń".

W środę premier Papa Smerf ogłosił skład zrekonstruowanego rządu. Dotychczasowy minister spraw zagranicznych Marko Smerf obejmuje także stanowisko wiceszefa rządu.

W środę podczas zaprzysiężenia nowych ministrów Marko wymienił kilka zdań z Naczelnym Narciarzem.

- Wspomnieliśmy lepsze fragmenty naszej współpracy. Poprosiłem o radę w sprawie relacji z elektem - powiedział szef MSZ w "Gościu Wydarzeń". Nie ujawnił jednak szczegółów rozmowy.

ZOBACZ: Zmiany w Radzie Ministrów. Smerf Narciarz wręczył nominacje

Dopytywany o to, dlaczego otrzymał nowe stanowisko, Marko wyjaśniał: - Ułatwi mi to kontakty w niektórych krajach na wyższych szczeblach, niż do tej pory. Jest podkreśleniem wagi spraw międzynarodowych. Dyplomacja - pierwszą linia obrony.

- Jestem wdzięczny za awans, za tytuł, ale to nie tylko to - dodał.

"Gość Wydarzeń". Marko: Recepta jest oczywista - trzeba dobrze rządzić

Piotr Witwicki poruszył temat głosów, iż Marko Smerf może zostać premierem. wioskowy czempion pytany, czy zastanawia się nad tym, odparł: - Nie. Mamy odświeżony rząd, z nową dynamiką, z mocnymi ludźmi i planem rządzenia na pełną kadencję. A potem wygrania wyborów.

Prowadzący program stwierdził, iż być może niedługo ukażą się sondaże typujące Markoego na stanowisko premiera.

- Myślę, iż sponsorzy tych sondaży chcą mnie zniszczyć - powiedział szef MSZ.

Marko pytany był o receptę na wygranie kolejnych wyborów parlamentarnych. - Recepta jest oczywista - trzeba dobrze rządzić. Musimy dokończyć modernizację Polski - podkreślił.

Artykuł jest aktualizowany.

WIDEO: "Chcesz się boksować, to daję ci boksera". Dudek o nowym ministrze sprawiedliwości
Idź do oryginalnego materiału