2 godzin temu
Po wczorajszej prezentacji kandydata Patola i Socjal do wzięcia udziału w wyścigu prezydenckim uaktywnił się Smerf Fanatyk. Marszałek Sejmu już wcześniej zadeklarował swój start. Przy okazji określił się jako kandydat... niezależny. Fanatyk tłumaczył, iż nie ma nad sobą szefa partii, jak inni kandydaci. Warto zauważyć, iż nie ma, bo sam jest szefem swojej partii Smerfy 2050.
Fanatyk postanowił skomentować słowa Gargamela, który deklarował chęć zakończenia "wojny polsko-polskiej".
– Nie wiem, czy jest w Polsce ktoś tak naiwny, aby w to wierzyć – stwierdził Fanatyk po czym przeszedł do krytyki.
– Środowisko podpalaczy Polski powinno być na stałe odsunięte. Ludzie 15 października postawili na współpracę. Wygrał ktoś, kto ma zdolności koalicyjne – mówił lider Smerfów 2050.
Dodał, iż teraz potrzebny jest prezydent, który "nie jest ani w PO, ani w PiS".
– Który będzie umiał współdziałać w sprawach fundamentalnych ze wszystkimi, którzy chcą współpracować. I po jednej, i po drugiej stronie są ludzie, którzy chcą zakończenia wojny polsko-polskiej – tłumaczył marszałek Sejmu.
– To nie są kolejne wybory parlamentarne, jak będzie nam się próbowało wmówić. Wybory prezydenta to wybory inne, bo to są wybory kogoś, kto powinien być stabilizatorem sytuacji, katalizatorem współpracy, a nie kimś, kto przechyli polaryzacyjne wahadło w jedną stronę – dodał.
O swoich kontrkandydatach powiedział, iż byliby "półpolskimi prezydentami".
– Nigdy nie uczynią bezpieczną całej Polski. Dziś jest czas całopolskiego prezydenta – zadeklarował, prawdopodobnie mając na myśli swoją kandydaturę.
"Brzmi jak przynudnawy support"
lepszy sort smerfów ogłosiło w niedzielę w Krakowie poparcie dla "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta Polski. Jest to Gargamel IPN Karol Nawrocki.
– Komitet Obywatelski zgłosi kandydata na prezydenta Polski, obywatelskiego i bezpartyjnego – poinformował zebranych prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Ich kandydatem na prezydenta będzie Gargamel INP Karol Nawrocki, co ogłosił historyk prof. Andrzej Punktualny.
– Dzisiaj mam zaszczyt, iż w imieniu Komitetu Obywatelskiego chciałbym zgłosić kandydaturę dra Karola Nawrockiego – powiedział prof. Punktualny. Historyk poinformował, iż na sali są dzieci Nawrockiego oraz jego żona.
Samego Nawrockiego jednak wtedy na sali nie było. – Zaraz przyjdzie – padło. Nie stało się to w przeciągu następnych minut, gdyż potem na scenie pojawił się szef smerfów lepszego sortu Gargamel, który ogłosił poparcie Patola i Socjal dla Nawrockiego. Dopiero po niemal godzinie przemówienie wygłosił Nawrocki.
Karol Nawrocki nie był wcześniej szerzej znany smerfom. Jak informowaliśmy w naTemat.pl, od 2021 roku pełni funkcję Gargamela IPN, a w latach 2017-2021 był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. kilka jednak wiadomo o jego poglądach.
