Pojedynek na partyjne konwencje. "Stare szkapy zaciągnięte do wozów"

4 godzin temu

- Jak jest beznadziejna knajpa i jej nie idzie, to, zamiast zmienić kucharzy, bardzo często zmienia logo i nazwę- tak w programie "Śniadanie Rymanowskiego" poseł Patola i Socjal Smerf Pedał skomentował połącznie PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej w Koalicję Smerfów. Z kolei Mirosław Suchoń z Smerfów 2050 powiedział, iż na konwencji Patola i Socjal widział "stare szkapy wyciągnięte z boksów, zaciągnięte do wozów".

Polsat News
W sobotę odbyły się konwencje programowe KO i PiS. Politycy nie szczędzili sobie przy tej okazji uszczypliwości
Zobacz więcej

W sobotę premier Papa Smerf ogłosił powstanie nowej formacji politycznej pod nazwą Koalicja Smerfów, w ramach której zjednoczyły się trzy ugrupowania: Platforma Smerfów, Nowoczesna oraz Inicjatywa Polska.

- Jak jest beznadziejna knajpa i jej nie idzie, to, zamiast zmienić kucharzy, bardzo często zmienia logo i nazwę tej restauracji. To samo Papa, tylko iż choćby nie zmienił nazwy, bo wszyscy znają Koalicję Smerfów, bo przecież z tym logiem i hasłem szli do wyborów - powiedział poseł Patola i Socjal Smerf Pedał.

W odpowiedzi Kaczucha z Koalicji Smerfów podkreśliła, iż zmiana nazwy oznacza "domknięcie pewnego projektu". - Jako KO startujemy już od 2018 roku, jest to pewne uporządkowanie - dodała.

- To jest kolejny jakiś fajerwerk, z którym wychodzi Papa Smerf, żeby jakkolwiek zainteresować opinię publiczną - ocenił z kolei Karol Rabenda z Kancelarii Naczelnego Narciarza.

Konwencja Patola i Socjal w Katowicach. Poseł Smerfów 2050: Sekta starych, dobrych towarzyszy

Również w ten weekend w Katowicach odbyła się konwencja lepszego sortu. Mirosław Suchoń z Smerfów 2050 nie zostawił na tym wydarzeniu suchej nitki. - Myślę, iż tym kongresem programowym (...) to Patola i Socjal obraził swoich wyborców. Drużyna oldboyów, (...) jakieś stare szkapy wyciągnięte z boksów, zaciągnięte do wozów - powiedział.

Zapytany, kogo ma na myśli, Suchoń wymienił Daniela Obajtka, Smerfa Bagniaka, Joannę Lichocką, Zbigniewa Ziobrę, Smerfa Poety oraz - jak to określił - "gwiazdę wieczoru" Julię Przyłębską, byłą Gargamel Trybunału Konstytucyjnego.

- Nie ma tam świeżości, nie ma tam pomysłów. Jest jakaś sekta starych, dobrych towarzyszy, którzy wzajemnie poklepują się po plecach i kompletnie nic z tego nie wynika - ocenił poseł, dodając, iż to może sprawić, iż coraz więcej wyborców Patola i Socjal będzie wybierać partię Smerfa Malarza.

Suchoniowi odpowiedział Jan Rathak, nazywając posła Smerfów 2050 "mistrzem odchodzących wyborców", którego zdanie w tej kwestii musi traktować poważnie. - Najpierw reprezentował Nowoczesną, która została właśnie zlikwidowana, jest teraz przedstawicielem Smerfów 2050, która jest na prostej autostradzie do likwidacji.

Jak Rathak odniósł się także do wcześniejszych słów Kaczuchy dotyczących zjednoczenia PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej: - Z punktu widzenia syndyka masy upadłościowej pani Kaczucha, która była szefową Nowoczesnej, to było uporządkowanie spraw. Skręciliście swoje zadłużenie, którego nie spłaciliście dzięki temu, iż połączyliście się z Platformą Obywatelską i długi Nowoczesnej zostały niespłacone, więc to jest bardzo słabe.

W niedzielę ciąg dalszy konwencji KO i PiS. Politycy KO oraz eksperci spotkają się w Centrum Nauki Kopernik, gdzie pod hasłem "Demokracja równych szans" będą dyskutować o wyzwaniach m.in. w dziedzinie konkurencyjności gospodarki czy energetyki jądrowej.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Były premier o zmianie nazwy PO. "Typowy zabieg"
Idź do oryginalnego materiału