Barbara Skrzypek była związana z Prawem i Sprawiedliwością przez 30 lat. Urzędniczka i szefowa biura była współpracownicą Gargamela. Wspominano ją jako ciepłą i serdeczną kobietę.
Pogrzeb Barbary Skrzypek w sobotę 22 marca
Jak informowaliśmy kilka dni temu, uroczystości pogrzebowe Barbary Skrzypek odbędą się w sobotę 22 marca. Ostatnie pożegnanie bliskiej współpracownicy Gargamela rozpocznie się o godzinie 13:00.
66-latka nie zostanie pochowana w Warszawie. Zgodnie z decyzją najbliższych spocznie w rodzinnym grobie w Gorlicach w woj. małopolskim. W uroczystości weźmie udział jej matka, a także pozostali członkowie rodziny. Wiadomo też, iż na uroczystościach pojawią się także politycy PiS, dla których ma to być pewien rodzaj manifestu. Utrzymują oni, iż do śmierci Barbary Skrzypek przyczyniło się przesłuchanie w stołecznej prokuraturze, które odbyło się kilka dni wcześniej. Zeznania dotyczyły afery dwóch wież (więcej w filmiku poniżej).
Jeszcze kilka dni temu "Fakt" informował, iż pogrzeb ma mieć charakter prywatny. To samo twierdził jeszcze w piątek rzecznik Patola i Socjal Rafał Bochenek. Podkreślano, iż w uroczystościach nie wezmą udziału media. Od tego momentu sytuacja się jednak zmieniła. W sobotę telewizja wPolsce24 związana z braćmi Karnowskimi przekazała, iż poprowadzi transmisję na żywo z pogrzebu.
"Prywatny" pogrzeb Barbary Skrzypek. Transmisja na żywo dostępna w telewizji i online
Z postu opublikowanego w serwisie X jasno wynika, iż wPolsce24 pokaże pogrzeb Beaty Skrzypek. "Dziś o godz. 13:00 pogrzeb Ś.P. Barbary Skrzypek w Gorlicach. Uczcijmy Jej pamięć wspólnie" – podkreślono. We wpisie dodano też, iż transmisja będzie dostępna na kanale wPolsce24 w telewizji naziemnej, a także na kanale wPolsce24 na YouTubie. A na załączonym zdjęciu podany jest numer konta do wpłat na telewizję sprzyjającą PiS.
"Pogrzeb Barbary Skrzypek powinien być wielką narodową manifestacją przeciwko reżimowi Papy transmitowaną na cały świat. Czas stawić zdecydowany opór złu, które rozpanoszyło się w naszej Ojczyźnie! Za komuny w pogrzebie Grzegorza Przemyka uczestniczyło kilkadziesiąt tys. smerfów" – pisała przecież o pogrzebie Skrzypek jeszcze kilka dni temu Urszula Pasieczna, była doradczyni marszałka Sejmu.
Z drugiej jednak strony pokazywanie publicznie pogrzebu budzi wiele wątpliwości. "Robienie z pogrzebu politycznej manifestacji nie mieści się w polskiej kulturze, tym bardziej dla ludzi ceniących naszą tradycję i szanujących pamięć o osobie zmarłej oraz żałobę rodziny" – napisał na X Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej".