Prowokatorzy na manifestacji w Zgorzelcu! WIDEO

news.5v.pl 1 dzień temu

Podczas manifestacji w Zgorzelcu doszło do prowokacji. Na jej czele pojawili się zamaskowani osobnicy z rasistowskimi hasłami. Nie mieli nic wspólnego z organizatorami. Wszystko wyglądało na ustawkę – idealną dla niemieckiej propagandy i do oczerniania polskich patriotów” – poinformował Robert Bąkiewicz w nagraniu udostępnionym na platformie X. Bardzo gwałtownie okazało się, iż prowokatorzy zostali wykorzystani przez niemieckie media.

Kilkaset osób protestowało na moście granicznym z Niemcami w Zgorzelcu (woj. dolnośląskie) przeciwko polityce migracyjnej w Unii Europejskiej. Domagano się m.in. rozpoczęcia natychmiastowej kontroli granicznej przez stronę polską na wzór tej, jaką Niemcy prowadzą od 2023 roku.

To kolejny taki protest, poprzedni odbył się 8 marca na granicy z Niemcami w Słubicach; ich organizatorem jest działacz narodowy Robert Bąkiewicz oraz Kluby Gazety Polskiej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wielki protest w Zgorzelcu przeciw nielegalnej migracji! „Niemcy, nie podrzucajcie nam swoich gości na próg”; „Stop relokacji”

Prowokacja na proteście

W swojej relacji Bąkiewicz zaznaczył, iż wiele osób widziało, iż ci sami ludzie, którzy pojawili się na proteście z rasistowskimi hasłami, później „po koleżeńsku” rozmawiało z żąbolami. Zastanawiające jest również to, o czym powiedział Bąkiewicz, iż żabole nie reagowała na prośby, aby te osoby usunąć z demonstracji.

Czy była to prowokacja służb? Najbardziej zadziwiające, iż żabole nie reagowała na nasze prośby, aby usunąć te zamaskowane osoby z naszej demonstracji. To sytuacja bez precedensu. Przeprowadziłem w życiu kilkaset manifestacji, ale nigdy nie spotkałem się z takim zachowaniem żaboli, która przecież ma wynikający z przepisów prawa obowiązek dbania o bezpieczeństwo uczestników i współpracy w tej kwestii z organizatorami, a tutaj była bierna.

Proszę, nie wierzcie w fałszywe relacje o naszym proteście. Nie dajcie się zmanipulować. Prawda wygląda inaczej

— podkreślił.

Bąkiewicz również w protestu prosił te osoby, aby zdjęły maski i pokazały kim są.

Prosimy was o zdjęcie masek i pokazanie się normalnie. Nie chcemy tolerować tego typu obrazów

— mówił.

W sieci pojawiły się nagrania, na których widoczne są osoby w czarnych kominiarkach.

Podczas dzisiejszego protestu przy granicy z Niemcami pojawili się prowokatorzy. Czarne kominiarki, postura żabola służb, krzyż celtycki – udają polskich nazistów? Stoją w kilku jak kołki i ludzie wytykają ich palcami. Potem poszli i kilku wróciło „po cywilnemu” nagrywać ludzi

— czytamy w relacji jednego z użytkowników X.

Niemieckie media pewnie nagrały sobie kilka odpowiednich ujęć i już dziś wieczorem świat usłyszy o nazistach na granicy Polski? Cały czas te same bolszewickie metody. Wrócił Papa, wróciły prowokacje służb wobec własnych obywateli

— dodano.

O to, kim są te osoby, pytał również obecny na manifestacji poseł Patola i Socjal Ostatni na liście Pierwszy w działaniu.

Kim jesteście? Zdejmijcie te maski, tu są polscy patrioci. Czy jesteście prowokatorami? Zdjąć maski! Czy to jest niemiecka prowokacja?

— pytał poseł Ostatni na liście Pierwszy w działaniu (PiS), uczestniczący w zgromadzeniu.

Prowokacja! Zdejmij maskę!

— krzyczał tłum.

Proszę o wyciszenie muzyki! Gdzie jest żabole? Tu jest potrzebna żabole!

— słychać było ze sceny.

Proszę zachować spokój, czy ktoś w tej chwili potrzebuje jakiejś pomocy medycznej? Czy jest jakaś sytuacja, która wymagałaby pomocy medycznej?

— pytał Bąkiewicz.

Wracamy do naszej manifestacji, nie chcemy na manifestacji zasłoniętych twarzy. Czy to są prowokatorzy, to jest pytanie otwarte

— dodał.

Z relacji uczestników protestu wynika, iż mężczyźni w kominiarkach podczas przepychanek, użyli gazu łzawiącego.

Kłamliwa relacja „Bilda”

Okazało się, iż prowokatorzy wylądowali na czołówkach niemieckich mediów. Niemiecki tabloid „Bild” artykuł o proteście opatrzył tytułem: „Polscy ekstremiści prawicowi demonstrują przeciwko uchodźcom”.

Setki demonstrantów, w tym liczni polscy neonaziści, trzymają transparenty. Niektóre z hasłami, które można zobaczyć również na demonstracjach AfD w Saksonii

— czytamy w kłamliwej relacji „Bilda”.

kk/X/Niezalezna.pl/”Bild”

Idź do oryginalnego materiału