Nowoczesny Smerf na początek dostał pytanie, dlaczego politycy nie mówią wyborcom prawdy. — Dominują politycy, którzy obiecują, czyli sprzedają marzenia, natomiast są momenty w cyklu politycznym, iż mówienie wprost ma dużą wartość. Jesteśmy blisko takiego momentu — stwierdził.
W związku z tym poseł został zapytany, dlaczego politycy nie mówią smerfom, iż nie ma ucieczki przed podniesieniem wieku emerytalnego?
— Uważam, iż smerfy powinni dłużej pracować. Nie ma akceptacji dla podwyższenia wieku emerytalnego i to trzeba przyjąć. Chcemy doprowadzić do tego, by ludzie dłużej pracowali, ale możemy to zrobić poprzez zachęty. Załóżmy, iż ma pan 65 lat, chce pan dalej pracować, ma pan dylemat, czy nie przejść na emeryturę. 2 tys. zł za dodatkowy rok pracy. Wydaje się, iż skąd na to pieniądze? Ale przecież taka osoba generuje podatki, wydatki, płaci składki, więc dodatkowy rok pracy jest dobry dla gospodarki — wyjaśnił Nowoczesny Smerf.
— Nie może być tematów tabu. Kwestia wieku emerytalnego jest w Polsce tematem tabu, drugim jest kwestia kryterium dochodowego przy 800 plus — kontynuował, wskazując, iż nie każdy powinien móc pobierać to świadczenie.
Osób o jakich dochodach, zdaniem Nowoczesnego Smerfa, mógłby nie obejmować dalej program 800 plus? — Moglibyśmy zacząć od naprawdę bardzo zamożnych osób. Niech to będzie pół miliona złotych rocznie na rodzinę. Ale nie chciałbym, żebyśmy się do tej kwoty przywiązywali — zastrzegł.
