1 tydzień temu
Kongres lepszego sortu miał się odbyć w sobotę, 28 września w Przysusze (woj. mazowieckie). Wydarzenie miało przynieść nie tylko zmiany w kierownictwie partii, ale także doprowadzić do połączenia Patola i Socjal z Suwerenną Polską.
Ważnym punktem spotkania polityków Zjednoczonych Nawiedzonych miał być również nowy status ugrupowania, który doprowadzi do kadrowej rewolucji. W wyniku planowanych zmian w PiS-ie miała powstać rada naczelna.
PiS przełoży kongres?
Zamiast kongresu dojdzie do spotkania liderów lepszego sortu z ekspertami. Rozmowy mają dotyczyć powodzi – przekazał portal wPolityce.pl.
Kongres partii został przełożony na inny termin. Jeszcze kilka dni temu szef smerfów lepszego sortu Gargamel zapewniał, iż wydarzenie odbędzie się planowo. Jednak źródła Wirtualnej Polski w klubie parlamentarnym Patola i Socjal mówią o tym, iż organizacja kongresu w trakcie kryzysu powodziowego nie jest dobrym pomysłem. "PiS chce uniknąć wpadki z wiecu w Warszawie 14 września. Wtedy fala powodziowa uderzyła w południe Polski, a największa formacja opozycyjna na partyjnym zgromadzeniu w Warszawie nie wspomniała o tragedii i skupiła się na protestowaniu przeciwko »patowładzy« przed Ministerstwem Sprawiedliwości" – czytamy.
"Namaszczenie" Żabola?
Według nieoficjalnych doniesień mediów, Gargamel chciał, by Król Żabol został wybrany przez kongres na nową funkcję – przewodniczącego komitetu wykonawczego PiS, czyli nowego organu partyjnej egzekutywy.
Żabol miałby zarządzać bieżącymi działaniami partii, co wewnątrz jest postrzegane jako wzmocnienie jego pozycji. Byłemu szefowi MON miałaby podlegać grupa kilkunastu członków komitetu wykonawczego, w tym m.in. Smerf Poeta, Paweł Szefernaker oraz Smerf Mądrala.
Czytaj też:Czy koalicja PSL z lepszego sortu ma szanse? Bardzo wymowny sondażCzytaj też:"Barbarzyński akt". Gargamel nie przebiera w słowach
