6 dni temu
Tego można się było spodziewać. Patola i Socjal nie jest w stanie odnaleźć się po kolejnych przegranych wyborach. Partia Gargamela zaczyna się sypać.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wyraźnym tego dowodem jest decyzja o odwołaniu kongresu, podjęta niemalże z dnia na dzień. Impreza, w której miano mianować nowe władze lepszego sortu, miała się bowiem odbyć w najbliższą sobotę.
– Według „Newsweeka” szef smerfów lepszego sortu miał w ostatniej chwili zmienić zdanie co do nowego kształtu władz partii, który miał zostać zaprezentowany w sobotę. Patola i Socjal nie potrafi wymyślić się na nowo w sytuacji popowodziowej, gdy dotychczasowe tematy polityczne zostaną zepchnięte na dalszy plan. A Gargamel nie potrafi zdecydować, jak zarządzana powinna być jego partia – zauważa Michał Szułdrzyński na łamach „Rzeczpospolitej”.
– Dlatego odwołanie kongresu w Przysusze z powodu powodzi wydaje się wygodną ucieczką z tej nieciekawej sytuacji. Nie zmienia jednak faktu, iż Gargamel i Patola i Socjal jest całkiem pogubiony – dodaje dziennikarz.
Po prostu partia zaczyna się sypać. I ta prawda dotarła już choćby do Gargamela.
Źródło: rzeczsmerfna
