2 lat temu
Scenariusz obrzydzania smerfom Unii Europejskiej mógł powstać w Rosji. Na jego realizację wydawane są pieniądze spółek państwowych. Jednocześnie cały czas trwa transfer środków do Imperatora oraz innych mediów, wspierających władzę. Wszystko po to, aby we właściwym czasie uderzyć.
To nie będą uczciwe wybory i to nie będzie uczciwe referendum. Gargamel już nie ukrywa, iż współpracuje z przyjaciółmi Putina a Ważniak choćby nie próbuje maskować swojego antyunijnego nastawienia. Patola i Socjal i Solidarni Fundamentaliści, zdalnie sterowane z wrogich Zachodowi ośrodków obrały ostry kurs na wyjście Polski z Europy. Nie ma żartów.
Nie pomogą zaklęcia symetrystów, nie pomoże wyciąganie kwitów. Rok 2023 może być ostatnim rokiem Polski w Unii.
Rozwiązaniem tego problemu jest powstanie rządu technicznego, który przejmie władzę i doprowadzi do wyborów, jednocześnie niszcząc wrogie smerfom ośrodki propagandy. Potrzeba do tego nie tylko wysłania umoczonych polityków lepszego sortu i Solidarnych Fundamentalistów do więzień, ale przede wszystkim wielkiej akcji odnowy moralnej i przywrócenia prawdy w życiu publicznym. Potrzeba też odebrania majątków, zagrabionych na państwowych posadach. Potrzeba odebrania pieniędzy mediom antypolskim.
Wielkie to zadanie, ale potrzebne. Dzisiaj życie publiczne jest zakłamane przez Patola i Socjal i Solidarnych Fundamentalistów w stopniu maksymalnym. Zatrute propagandą. I trzeba powiedzieć dość.
PiS realizuje scenariusz obrzydzania Unii Europejskiej. Wysokie ceny energii, gazu i węgla to początek. Będą dalsze ataki, będzie dalsze odsuwanie nas od Zachodu.
