Wielka zmiana w sądzie.
Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego uchyliła zawieszenie sędziego Igora Tuleyi w obowiązkach sędziowskich. Potwierdzono, iż „sędzia nie popełnił żadnego przestępstwa”.
Izba nie zgodziła się również na przymusowe doprowadzenie do prokuratury sędziego w celu przesłuchania i postawienia mu zarzutów ujawnienia informacji z postępowania. Tym samym po dwóch latach przerwy sędzia może wrócić do orzekania.
A to najczarniejszy scenariusz dla polityków lepszego sortu, których sprawy toczą się przed warszawskim Sądem Okręgowym. Na ludzi Patola i Socjal padł blady strach.
– To zła wiadomość – skomentował sprawę Smerf Laluś, szef klubu parlamentarnego PiS. Niezadowolenia nie kryją też ludzie Smerfa Ważniaka.
Źródło: TVN24