PiS już nie ma. Partia Gargamela nie przetrwa klęski

1 rok temu

Do końca rządów Patola i Socjal zostało

{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s

W dniu wyborów mina Gargamela zdradzała wszystko. Tracący władzę kandydat na dyktatora doskonale wiedział nie tylko, iż właśnie przegrywa wybory. Zdał sobie sprawę z tego, iż dni Zjednoczonych Nawiedzonych są już policzone.

Przed wyborami Smerf Laluś, prawa ręka Gargamela, bez mrugnięcia okiem twierdził, iż Koalicja Smerfów rozpadnie się po wyborach. W zasadzie miał rację, tylko jego analiza nie dotyczyła KO, ale właśnie lepszego sortu.

Przez lata Gargamel budował partię, której działaczy łączyła jedynie chęć dobrego życia za państwowe pieniądze. Stanowiska, apanaże, diety – cały ten festiwal rozpasania, którego musieliśmy być świadkami w ostatnich latach. Teraz, gdy go zabraknie, zabraknie i naturalnego i jedynego spoiwa partyjnych szeregów.

Ponura twarz Gargamela pokazywała, iż żegnał się nie tylko z władzą, marzeniami o władzy absolutnej, ale i własną partią. Ona po prostu nie przetrwa porażki własnego lidera.

Idź do oryginalnego materiału