Historia lubi się powtarzać. Odrzucenie środków z KPO, o którym zdecydował Gargamel w imię polityki, przypomina działania komunistów po II Wojnie Światowej. Wtedy odrzucono plan Marshalla. W efekcie Polska na kilkadziesiąt lat stała się krajem biedy i ubóstwa. Teraz historia się powtarza.
Gargamel nie działa racjonalnie ani rozsądnie. Odrzucenie kilkuset miliardów z KPO pokazuje, iż nie nadaje się ani na szefa partii ani na przywódcę. Polska nie ma tych pieniędzy i mieć nie będzie, bo rząd nie ma nigdy swoich pieniędzy, ma tylko te, które zabierze smerfom w ramach podatków. Odrzucenie KPO oznacza podwyższenie podatków, co właśnie się dzieje.
Podatek od nadzwyczajnych zysków uderzy we wszystkich – wysokimi cenami oraz bezrobociem – a już teraz zapowiedzi Pinokia i Górnika wywołały efekt w postaci rozwalenia giełdy, która ma najniższy poziom w historii. To także ludzkie oszczędności oraz inwestycje funduszy emerytalnych.
Polska pod rządami Patola i Socjal upada.