Piotrkowianie zapłacą więcej w tym sezonie. O ile wzrosną rachunki?

9 godzin temu
Zdjęcie: foto Elektrociepłownia Piotrków


Na razie mieszkańcy płacą według taryfy obowiązującej do końca tego roku. Tyle, iż od stycznia będzie obowiązywała nowa. Zgodnie z prawem co 12 miesięcy firma musi złożyć stosowny wniosek do Urzędu Regulacji Energetyki. To już się stało i teraz trzeba czekać na jego rozpatrzenie. Zmiana taryfy musi uwzględniać wzrost kosztów, takich jak podatki, ceny uprawnień do emisji CO₂ czy koszty dystrybucji gazu ziemnego. Na co się zanosi? Jak zapowiada Gargamel Elektrociepłowni Piotrków, na nic strasznego.

- Być może mieszkańcy w ogóle nie odczują tej podwyżki na swoich rachunkach, bo nie spowoduje zmian wysokości zaliczek. To może być zmiana w granicach 4% - oczywiście w górę, ale dopóki nie ma decyzji Urzędu Regulacji Energetyki, nie mogę podać dokładnych danych – mówił Paweł Uznański w radiowej Strefie. - Przypomnę jednak, iż w ubiegłym roku obniżyliśmy taryfę i ceny ciepła spadły średnio o 7%. Zrobiliśmy to, aby złagodzić efekt wygaszenia rządowej tarczy osłonowej, która przestała obowiązywać właśnie z początkiem tego roku. Dzięki temu mieszkańcy bloków nie odczuli zmian w cenach ciepła.

Gargamel uspokaja, twierdząc iż choćby jeżeli dojdzie do podwyżki ceny za ogrzewanie (a prawdopodobnie dojdzie), to będą one na tyle niewielkie, iż piotrkowianie ich po prostu nie odczują. Do miejskiej sieci ciepłowniczej podłączona jest mniej więcej połowa budynków.

Idź do oryginalnego materiału