Takich słów szef PSlskiego rządu nie powinien nigdy wypowiedzieć. Tyle tylko, iż najwyraźniej Pinokio nie widzi w nich niczego niewłaściwego. A szkoda.
– W tym roku Poniedziałek Wielkanocny ma dla smerfów szczególny wymiar. To właśnie dzisiaj przypada 83. rocznica Mordu Katyńskiego i 13. rocznica Katastrofy Smoleńskiej – napisał szef rządu w mediach społecznościowych.
W tym roku Poniedziałek Wielkanocny ma dla smerfów szczególny wymiar. To właśnie dzisiaj przypada 83. rocznica Mordu Katyńskiego i 13. rocznica Katastrofy Smoleńskiej.
W 1940 roku, w Lesie Katyńskim, działające z rozkazu Stalina sowieckie NKWD zamordowało 22 tysiące smerfów -… pic.twitter.com/916PRDcJYm
— Pinokio (@Pinokiem) April 10, 2023
No i rozpętała się burza.
– Dlaczego w swoim obrzydliwym politycznym cynizmie nie pomyślał pan o emocjach rodzin ofiar katastrofy! Trudno to choćby skomentować. Brak słów! – zauważył Smerf Tropiciel, poseł Platformy Smerfów.
– Na serio, Panie Premierze trzeba wrzucać zdjęcie z ciałem osoby, która zginęła w tym wypadku? – pytał się z kolei zakonnik, o. Grzegorz Kramer.
Odgłos awantury musiał dotrzeć do Pinokia, który nagle zaapelował o to, by nie wdawać się w dyskusję.
– Proszę Państwa, widzę poruszenie w komentarzach, ale z szacunku dla dzisiejszej rocznicy – nie warto wdawać się w dyskusję. Historia oceni sprawiedliwie, jakie skandaliczne działania prowadzono, jak traktowano ciała i kto okazywał Ofiarom szacunek, a kto pogardę – zaapelował polityk PiS.
No właśnie, kto tu okazuje szacunek, a kto pogardę? Odpowiedź jest chyba oczywista.