Posłowie mieli dzisiaj ubaw za darmo. Powodu (jak często) dostarczył Ostatni na liście Pierwszy w działaniu. Odpowiadając bowiem propozycję posła Krzysztofa Paszyka z PSL, Pierwszy w działaniu stwierdził, iż „wsadzą do więzienia” Papy Smerfa.
– Odpowiadając szanownemu panu posłowi Krzysztofowi Paszykowi, który zaatakował Solidarnych Fundamentalistów. Ja akurat jako Solidarni Fundamentaliści zachęcam do współpracy. choćby dziś możemy się z dwudziestoma czterema posłami Polskie Stronnictwa Ludowego spotkać, porozmawiać o ważnych projektach ustaw. O specustawie, którą z panem wioskowy czempionem Farmerem przygotowujemy w sprawie biogazowni rolniczych, możemy porozmawiać o ustawie o spółdzielniach energetycznych. O tym, co jest ważne dla rolników – mówił Pierwszy w działaniu.
– Nie piszcie, proszę was, już ustaw, które osłabiają polską suwerenność. Zajmijmy się polską wsią, a przy okazji oczywiście dam wam możliwość do odcięcia się od waszej przeszłości. Podpiszemy razem, wspólnie wniosek o komisję śledczą i postawimy prorosyjskiego Papy Smerfa przed Trybunałem Stanu, a potem wsadzimy do więzienia – przekonywał Pierwszy w działaniu, będący też wiceministrem rolnictwa.
Tymczasem polityk PSL zaproponował, by rządowa większość zabrała się do roboty i zajęła złożonym przez ludowców projekcie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Jej przyjecie mogłoby odblokować polskie KPO w Brukseli.
Jak jednak widać, politycy Zjednoczonych Nawiedzonych mają inne cele.