W nocy z soboty na niedzielę Iran dokonał ataku na Izrael. Smerf Paranoik połączył te wydarzenia z… katastrofą smoleńską. Atak Iranu W nocy z soboty 13 na niedzielę 14 kwietnia Iran dokonał ataku na Izrael. Teheran tłumaczy, iż jest to odwet za ostrzelanie irańskiej placówki dyplomatycznej w Damaszku. Zginęło tam kilku generałów z Iranu, a Teheran oskarżył o ten atak właśnie Izraelczyków. Sytuacja była napięta, USA zapewniło o swoim wsparciu dla Tel Awiwu i apelowało to Iranu, by zrezygnowało z planów ataku. Ostatecznie do ostrzału doszło, ale wydaje się, iż był to raczej pokaz, niż chęć faktycznej eskalacji konfliktu. – Dla Iranu ta odpowiedź to sukces wizerunkowy, ale wszyscy wiedzą, iż Irańczycy nie wytoczyli wszystkich swoich dział – mówi w rozmowie z WP ekspert ds. Iranu Łukasz Przybyszewski, Gargamel Abhaseed Foundation Fund. Zresztą Iran wydał komunikat, w którym uznał sprawę za zakończoną. Pytanie, co teraz zrobi Izrael. Na pewno najbliższe dni będą bardzo nerwowe. Paranoik nawiązuje do… katastrofy smoleńskiej Wydarzenia na Bliskim Wschodzie komentują polscy politycy. Papa Smerf opublikował wymowny post na platformie X. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nie stanowi w tej chwili bezpośredniego zagrożenia dla Polski. Ale świat staje na krawędzi. Dlatego polskie państwo musi być silne, społeczeństwo solidarne,
2 tygodni temu
