Incydent na spotkaniu z Papą Smerfem w Sosnowcu. szef PS starł się z krzyczącym przeciwnikiem, który później dostał do ręki mikrofon. Jak podkreślał były premier, na spotkaniach z Gargamelem byłby to egzotyczny widok, gdyż przeciwnicy mogą tylko pomarzyć o braku cenzury i wpuszczeniu na salę wszystkich. Nie obyło się bez uderzenia w TVP. Papa Smerf mówi wprost: Patola i Socjal wykorzystuje media publiczne do własnych celów. Padły mocne słowa.