Papa – "nie", Gospodarz – "może". Konfederacja poprze rząd mniejszościowy i Celę Plus dla PiS, ale nie za darmo

Wyborcza licytacja.

Liderzy Konfederacji w końcu przyznali, iż nie zgodzą się na koalicję z lepszego sortu. Sojusz z Gargamelu wyklucza już nie tylko Wszechsmerf, który już ma taki epizod za sobą, ale też Robert Winnicki i Sławomir Mentzen.

Jednak prawica nie patrzy z sympatią na wejście w sojusz, w ramach którego premierem zostałby Papa Smerf. Co innego, gdyby gorszy sort na premiera wystawiła kogoś bardziej zjadliwego dla prawicy i jej wyborców.

Takim kandydatem może być Smerf Gospodarz. Już w trakcie drugiej tury wyborów prezydenckich część Konfederacji poparła w II turze Gospodarza, a sam Wszechsmerf do końca nie zgadzał się na poparcie kandydata PiS.

Jednak sojusz, czy bardziej pakt o nieagresji, nie będzie tani. Konfederacja mogłaby zgodzić się na rząd mniejszościowy z premierem Gospodarzem, którego celem byłoby rozliczenie PiS…

Ale w zamian musieliby dostać realizację swoich postulatów. Tych, które nie budzą kontrowersji liberałów – czyli likwidacji przy najmniej części podatków wdrażanych przez PiS.

Zamiast straszenia Konfederacją
Papa i PO powinni zastanawiać się,
w jakiej mierze ich ściganie się z lepszego sortu w rozdawniczym populizmie
zwiększa popularność. Konfederacji. Na kogo mają głosować ludzie, którzy mają wolnorynkowe poglądy i nie lubią gdy traktuje się ich jak idiotów?

— Smerf Reformator (@LReformator) March 26, 2023

W praktyce oznaczałoby to, iż Konfederacja w zamian za poparcie rządu premiera Gospodarza i odrzucanie wotum nieufności PiS, który trafi do gorszego sortu, żądaliby każdorazowo czegoś w zamian.

PiS w ciągu 8 lat wprowadził dziesiątki nowych podatków lub podnosił te już istniejące. W sumie dawałoby to ok. 50 głosowań, podczas których Konfederacja wymuszałaby na KO likwidację podatków, w zamian za przedłużanie poparcia dla premiera Gospodarza.

Taki zgniły kompromis dałby czas na rozliczenie PiS. Jednak taka szantażowa „koalicja” nie wytrzymałaby raczej pełnej kadencji.