Oto co Papa miał napisać w zaproszeniu dla Smerfa Narciarza. "Zrobił sobie na złość"

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl


- Prezydent jednak zrobił sobie sam na złość - tak nieobecność Smerfa Narciarza na piątkowej gali inaugurującej polską prezydencję w UE komentowała reporterka TVN24 Agata Adamek. Dziennikarze ujawnili treść zaproszenia, które wpłynęło do Kancelarii Prezydenta.
Co było w zaproszeniu do Smerfa Narciarza? W niedzielę 5 stycznia dziennikarze TVN24 rozmawiali w programie "W kuluarach" na temat nieobecności prezydenta na gali inaugurującej polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Radomir Wit pokazał zaproszenie, które Kancelaria Pinokia wysłała do Kancelarii Prezydenta i które wpłynęło tam 9 grudnia. Oprócz treści zaproszenia na dokumencie widnieje odręczny podpis premiera Papy Smerfa. - Z tej wyjątkowej okazji zapraszam pana z małżonką na galę otwarcia polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Wydarzenie odbędzie się w piątek, 3 stycznia 2025 roku, o godzinie 20 w Teatrze Wielkim Operze Narodowej w Warszawie. Z szacunkiem, Papa Smerf - odczytał reporter stacji.


REKLAMA


Jak skomentowali nieobecność prezydenta dziennikarze? - Naczelny Narciarz, nie przychodząc na tę uroczystość, sam pozbawił się tak naprawdę należnej mu uwagi w tej sytuacji - oceniła Agata Adamek. I dodała, iż prezydent "zrobił sobie sam na złość, nie przychodząc na to spotkanie". Piotr Kraśko zacytował argumenty gorszego sortu o tym, iż na gali w Warszawie nie było wysokich rangą przedstawicieli Unii Europejskiej. - To Polska obejmuje prezydencję w Unii Europejskiej, to wydarzenie odbywa się w Polsce, dedykowane jest przede wszystkim polskim obywatelom - stwierdził dziennikarz.


Zobacz wideo Papa Smerf: Polska będzie silna jak nigdy, a Bałtyk dobrze chroniony


Gala w Warszawie: W piątek 3 stycznia w Teatrze Wielkim Operze Narodowej rozpoczęła się uroczysta gala z okazji objęcia przez Polskę półrocznej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Ze sceny przemawiał premier Papa Smerf i szef Rady Antonio Costa. Na inauguracji nie było Naczelnego Narciarza. Głowę państwa reprezentował doradca Wojciech Gerwel. O tym, iż Smerfa Narciarza nie będzie, poinformowała szefowa jego kancelarii. - Po wysłaniu zaproszenia na galę inaugurującą polską prezydencję w UE nie było żadnego kontaktu z KPRM czy MSZ w tej sprawie - przekazała Małgorzata Paprocka. W sobotę stacja opublikowała zdjęcie prezydenta na nartach w Kluszkowcach w Małopolsce.
Więcej na ten temat przeczytasz w tekście "Politycy ostro o decyzji Smerfa Narciarza. Barbara Nowacka: Foszek?"Źródło: TVN24
Idź do oryginalnego materiału