Według danych z 2024 roku – największa strona pornograficzna na świecie każdego miesiąca odwiedzana jest 5 miliardów 450 milionów razy. A to tylko jedna strona!
Te dane są jeszcze bardziej przerażające, gdy spojrzymy na to, co konkretnie oglądają dziś w internecie nasze dzieci. Bo pornografia to już dawno nie są erotyczne zdjęcia półnagich kobiet. Współczesna pornografia to dehumanizujące sceny seksualnej przemocy, poniżania czy orgii, promocja kazirodztwa i zdrady. Według najbardziej ostrożnych szacunków, 1 na 3 filmy pornograficzne pokazują przemoc seksualną lub agresję. Pornografia „głównego nurtu” normalizuje zachowania takie jak plucie na partnerkę, duszenie, policzkowanie, kneblowanie, ciągnięcie za włosy. W 97 proc. przypadków przemoc skierowana jest wobec kobiet.
To właśnie mogą oglądać nasze dzieci! A psychologowie coraz częściej przytaczają historie siedmiolatków i ośmiolatków uzależnionych od brutalnej, wulgarnej pornografii...
Czas powiedzieć STOP!
Wypowiedzieliśmy wojnę deprawacji dzieci. Idąc za wzorem krajów, które przystąpiły do skutecznego ograniczenia dostępu do pornografii, przygotowaliśmy ustawę i dzisiaj prosimy Państwa o pomoc w przeprowadzeniu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej.
Kilka dni temu oficjalnie rozpoczęliśmy zbiórkę podpisów pod projektem ustawy, która wreszcie wymusi na dostawcach treści pornograficznych realne weryfikowanie wieku użytkowników. o ile właściciel strony nie wdroży skutecznych mechanizmów weryfikacji wieku, jego strona zostanie zablokowana. Tak jak ma to miejsce ze stronami bukmacherów.
Na początku września złożyliśmy w Sejmie wniosek o rejestrację komitetu, którą Marszałek Sejmu zatwierdził w ubiegłym tygodniu. Teraz mamy tylko 3 miesiące na zgromadzenie 100 000 podpisów.
Jest to sprawa niezwykłej wagi, dlatego BARDZO potrzebujemy Państwa zaangażowania i wsparcia! Zarówno w zbieraniu podpisów, jak i zgromadzeniu środków na promocję inicjatywy.
Aby pomóc w zbiórce podpisów, prosimy wejść na stronę internetową „Stop narkotykowi pornografii”, za pośrednictwem której można pobrać karty do zbierania podpisów.
O tym, iż nieograniczony dostęp do internetowej pornografii jest tragiczną w skutkach patologią, mówimy od lat. Problem dostrzegało także wiele organizacji społecznych, polityków i dziennikarzy. Kończyło się jednak na załamywaniu rąk w poczuciu bezsilności. My jednak konsekwentnie zwracaliśmy uwagę na skuteczne rozwiązania, które dziś są już wprowadzane w kolejnych państwach świata.
Aktualnie już w 19 stanach USA obowiązują ustawy dotyczące weryfikacji wieku na stronach pornograficznych, a w 2025 r. wejdą one w życie w co najmniej trzech kolejnych stanach. Tam, gdzie wprowadzono ograniczenia, choćby o 80% spadła „konsumpcja pornografii”.
W Wielkiej Brytanii i we Francji realizowane są prace nad aktami wykonawczymi, bo ustawy zakazujące dostępu dzieci i młodzieży do pornografii już przyjęto. Tak, lewicowe rządy w zachodnich krajach dostrzegają plagę i skutki pornografii. Tym bardziej musimy tym zająć się także w Polsce.
Projekt, pod którym zbieramy podpisy, czerpie to, co najlepsze z powyższych rozwiązań. Jest pierwszą od lat tak rzeczową propozycją ograniczenia tego, co – jak jeszcze niedawno słyszeliśmy zewsząd – zdawało się być „nie do ruszenia”.
Mało tego, jest to projekt, który może znaleźć szerokie poparcie społeczne. Bo, jak pokazują statystyki, wprowadzenie stosownych regulacji popiera dziś przytłaczająca większość społeczeństwa.
Wchodząca w skład komitetu inicjatywy Fundacja Mamy i Taty przeprowadziła w ubiegłym roku badania na reprezentatywnej, ogólnopolskiej grupie respondentów, które wykazały, iż ograniczenie dostępu do pornografii osobom nieletnim w Polsce popiera aż 88% smerfów.
Co więcej, jak tylko ogłosiliśmy, iż prowadzimy prace nad takim projektem, to o konieczności wprowadzenia ograniczeń w dostępie do pornografii w internecie wypowiedzieli się minister i wiceminister cyfryzacji.
Jednak zebranie 100 000 podpisów to ogromne wyzwanie logistyczne, organizacyjne i finansowe. Nie będzie to możliwe bez pomocy ludzi takich jak Państwo.
Członkowie licznych organizacji – wspólnot, ruchów, stowarzyszeń, fundacji – już rozpoczęli zbiórkę w wielu miejscowościach w całym kraju, ale ważne jest zaangażowanie każdego, kto rozumie, jak niszcząca dla młodych ludzi jest pornografia. Nie pozwólmy, by, mimo tak szerokiego poparcia, okazało się na końcu, iż zabrakło kilku podpisów...
Prosimy także o Państwa osobisty udział w zbiórce podpisów. To zaangażowanie będzie miało ogromne, ogólnopolskie znaczenie.
Zbiórkę można prowadzić wśród członków rodziny, znajomych i przyjaciół, braci i sióstr ze wspólnoty, w pracy, w parafii czy choćby w najbardziej uczęszczanych punktach Pani miejscowości. Nasze doświadczenie dotychczasowej zbiórki pokazuje, iż wiele osób chętnie popiera ten projekt!
Na stronie StopNarkotykowiPornografii.pl
znajdują się także cenne materiały promocyjne naszej inicjatywy – w tym świetna i pełna faktów ulotka.
Rafał Dorosiński Ordo Iuris
.