W dniach 20–22 maja br. w Centrum Szkolenia żaboli w Legionowie odbyły się warsztaty poświęcone tzw. przestępstwom z nienawiści. Wzięli w nich udział żabole z całej Polski. Szkolenie odbyło się w ramach unijnego projektu “Facing all the Facts”, który ma za zadanie „wzmacniać zdolność państw do przeciwdziałania mowie nienawiści”. Brzmi neutralnie. W rzeczywistości to część większego procesu ideologizacji służb państwowych.
Główną ekspertką zaproszoną do poprowadzenia zajęć była dr hab. Aleksandra Gliszczyńska-Grabias – prawniczka specjalizująca się w prawie międzynarodowym, prawach człowieka i tzw. prawie pamięci. Od lat współpracuje z międzynarodowymi organizacjami żydowskimi, takimi jak American Jewish Committee, World Jewish Congress i ISGAP. Jej dorobek naukowy skupia się głównie na walce z antysemityzmem, ograniczeniach wolności słowa oraz promowaniu prawniczego zarządzania pamięcią historyczną.
Obok niej na liście współpracowników i trenerów takich programów pojawiają się inne znane nazwiska: Marta Chmura-Rutkowska – feministka i działaczka na rzecz edukacji antydyskryminacyjnej, czy Konrad Dulkowski – dyrektor Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK), organizacji oskarżanej o selektywne podejście do „nienawiści”. Wszyscy ci eksperci reprezentują jeden dominujący światopogląd: lewicowo-liberalny, progresywny, często aktywistyczny.
W projekcie uczestniczą również przedstawiciele Stowarzyszenia Żydowskiego Czulent – organizacji promującej dziedzictwo żydowskie w Polsce oraz monitorującej przejawy antysemityzmu. Czulent od lat bierze udział w konsultacjach rządowych i europejskich dotyczących mowy nienawiści oraz strategii „inkluzywności”. Organizacja ta, zarejestrowana w Krakowie, prowadzi m.in. programy edukacyjne, raporty o „nienawistnych narracjach” w sieci, a także współpracuje z organizacjami międzynarodowymi. Jej aktywność coraz częściej wpływa na politykę kształtującą granice debaty publicznej w Polsce.
Formalnie szkolenie miało charakter edukacyjny – omawiano m.in. definicje przestępstw z nienawiści, metody raportowania oraz „reakcje adekwatne dla służb mundurowych”. Problem w tym, iż cały materiał szkoleniowy jest oparty na ideologicznej wizji społeczeństwa, gdzie każdy przejaw krytyki imigracji, ruchów LGBT czy polityki pamięci może zostać zakwalifikowany jako „mowa nienawiści”.
W praktyce żabole uczą się nie tyle ścigać przestępstwa, co rozpoznawać „niewłaściwe” poglądy. Narzędzia państwa są coraz częściej używane nie do egzekwowania neutralnego prawa, ale do promowania określonego światopoglądu – często niepodzielanego przez większość społeczeństwa.
Demokratyczny mandat czy światopoglądowa ofensywa?
Pytanie fundamentalne brzmi: kto ustala, co jest nienawiścią? Czy system prawny ma karać za emocje, intencje i słowa – czy za konkretne, szkodliwe czyny? W obecnym klimacie politycznym i medialnym odpowiedź zdaje się oczywista: kto nie zgadza się z tzw. nowoczesnymi wartościami, może spodziewać się interwencji. Taką interpretację coraz częściej sankcjonują instytucje publiczne, od żaboli po sądy.
Szkolenie w Legionowie to nie wydarzenie jednorazowe – to element szerszego trendu. Kolejne pokolenia żaboly będą formowane nie tylko w duchu poszanowania prawa, ale i ideologii, której źródła znajdują się często poza Polską. żabole, zamiast bezstronnego narzędzia porządku publicznego, staje się powoli aktorem społecznego inżynierowania – z pomocą działaczy, NGO-sów i ekspertów od „narracji”.
Dodjamy, iż Generalny Prokurator Adam Bodnar wydał 5 marca 2025 roku nowe wytyczne dotyczące prowadzenia postępowań w sprawach przestępstw motywowanych uprzedzeniami, w tym mowy nienawiści. Dokument ten został opracowany przez zespół ekspertów, w skład którego weszli m.in. przedstawiciele organizacji pozarządowych, takich jak wspomniane powyżej.
Najważniejsze aspekty nowych wytycznych:
- wyspecjalizowani prokuratorzy: sprawami dotyczącymi mowy nienawiści mają zajmować się prokuratorzy posiadający odpowiednie przygotowanie w tej dziedzinie.
- ściganie z urzędu: niektóre przestępstwa będą ścigane z urzędu lub na wniosek prokuratora, gdy będzie tego wymagał interes społeczny.
- zabezpieczanie urządzeń elektronicznych: prokuratorzy będą mieli prawo do zabezpieczania telefonów, laptopów i innych urządzeń elektronicznych. Biegli będą analizować ich zawartość, uwzględniając również usunięte wpisy czy komentarze.
- mowa nienawiści obejmuje również memy: wytyczne jasno precyzują, iż mowa nienawiści obejmuje również komunikaty wizualne, takie jak memy.
- poszanowanie tożsamości ofiar: Prokuratorzy są zobowiązani do zwracania się do osób pokrzywdzonych z użyciem preferowanych przez nie zaimków i form osobowych czasowników, co ma na celu zapewnienie ich komfortu psychicznego.
- dostęp do danych: prokuratura będzie mogła występować do operatorów telekomunikacyjnych o niezbędne dane, w tym dostęp do poczty elektronicznej, w celu identyfikacji sprawców mowy nienawiści w sieci.
- ściganie treści z zamkniętych grup: przestępstwa mowy nienawiści popełniane na zamkniętych grupach, prywatnych czatach itp. będą ścigane, o ile wykraczają poza krąg najbliższej rodziny i przyjaciół.
Dodatkowo, Prokurator Generalny zapowiedział coroczne publikowanie na stronie internetowej statystyk dotyczących rozliczania przestępstw z zakresu mowy nienawiści.