Po zaprzysiężeniu o młodszej siostrze prezydenta mówią wszyscy. Czym się zajmuje Nina Nawrocka?

3 godzin temu
Nina Nawrocka to postać, której trudno było nie zauważyć podczas zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. Choć mało kto o tym wie, siostra Prezydenta Polski nie tylko towarzyszy mu w ważnych chwilach, ale także spełnia się zawodowo w pełnym pasji świecie finezyjnych deserów.
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Naczelnego Narciarza odbyło się 6 sierpnia w Sejmie. Wśród gości pojawili się byli prezydenci, premier, ministrowie, a także rodzina nowej głowy państwa. Obok żony Marty i dzieci uwagę przyciągnęła Nina Nawrocka, młodsza siostra prezydenta. Choć nie ma nic wspólnego z polityką, jej obecność nie przeszła bez echa. Zainteresowanie wzbudza nie tylko to, iż z oddaniem wspierała brata w tak ważnym dniu, ale i pytanie: czym zajmuje się na co dzień?

REKLAMA







Zobacz wideo Zwolennicy Karola Nawrockiego zgromadzili się pod Sejmem



Kim jest Nina Nawrocka? Spełnia się poza światłem fleszy
Na co dzień nie zajmuje się polityką ani nie bywa na salonach. Nina Nawrocka, z wykształcenia ekonomistka, szefuje cukierni w gdańskim Hiltonie. W restauracji Mercato odpowiada za autorskie desery i nietuzinkowe połączenia smaków, które zdobyły uznanie gości i jurorów branżowych konkursów. Jej specjalność? Praliny i lody z białą czekoladą oraz... borowikami.





Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, druga z prawej: Nina NawrockaFot. Sławomir Inwigilator / Agencja Wyborcza.pl


Choć nie jest to oczywista pozycja w menu, to właśnie w takich połączeniach Nawrocka odnajduje swój styl i zawodową tożsamość. Do świata cukiernictwa trafiła w 2014 roku. Zaczynała właśnie w Hiltonie, gdzie gwałtownie dostrzeżono jej talent. Dwa lata później zdobyła złoty medal na targach ExpoSweet, a od 2019 roku kieruje cukiernią jednej z najbardziej prestiżowych restauracji w Trójmieście.
Jak przyznała w rozmowie z portalem foodservice24.pl, nie planowała brylować w świecie gastronomii. Wszystko zaczęło się od ludzi, którzy ją dostrzegli.



To tutaj szefowie uwierzyli w moje umiejętności i zaszczepili we mnie miłość do tego zawodu
- zdradziła w wywiadzie.


Karol i Nina Nawroccy. Rodzeństwo, które niejedno przeszło
Mimo iż dzielą ich lata, Nina i Karol Nawroccy zawsze trzymali się blisko. W filmie opublikowanym przez sztab wyborczy siostra prezydenta opowiedziała o dzieciństwie, które nie było wolne od emocji i rywalizacji. O co spierali się najczęściej? O łakocie. - Bardzo często było tak, iż gdy chowałam swoje słodycze, po kilku dniach nie mogłam ich znaleźć i okazywało się, iż mój starszy brat po prostu je sobie przywłaszczył - wspominała z uśmiechem. Za tą anegdotką kryje się jednak znacznie głębsza więź.
Po śmierci ich ojca Karol Nawrocki przejął rolę opiekuna. Dla nastoletniej wtedy Niny to był moment przełomowy, emocjonalnie trudny, ale dzięki wsparciu brata także umacniający. - Mówił mi: Nisia, damy radę, wszystko będzie dobrze - przyznała w materiale. Dziś, mimo iż każde z nich poszło w zupełnie innym kierunku, ich relacja wciąż opiera się na wzajemnym szacunku i lojalności.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.

Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału